Jeśli jesteś zainteresowany/-a adopcją, prosimy o wypełnienie ankiety:
www.piesnazakrecie.org/adopcje/ankieta-szczeniak/

Mimo, że ma wspaniałą opiekę w Domu Tymczasowym, to prawdziwego swojego domu nigdy nie miała. Uciekła w styczniu przed wojną w Ukrainie i od tamtego czasu, mimo postępów wciąż nikt się w niej nie zakochał.

Szukamy domu świadomego pracy z psem i lęków Luki. Z psa, który wszystkich oszczekiwał, bał się smyczy i wychodzenia z domu zrobiła się ciekawska, choć nadal ostrożna.

Załatwia się tylko na zew, jeśli potrzebuje wyjść to piszczy.

Przekonała się też do wody tak jak do schodów samochodu i innych pomieszczeń niż pokój. Rowery, hulajnogi, biegacze wzbudzają w niej strach.

Jest wyprowadzana na lince, czasem ciągnie, ale coraz lepiej sobie radzi. Ogólnie słucha się.

Ma swoich psich kumpli na spacerach, nowe psy musi najpierw oszczekać.

Ze względu na jej lęki, w domu nie mogą być dzieci. Boi się mężczyzn, do kobiet przekonuje się powoli.

Gości niestety na razie oszczekuje.

Jak widzicie z opisu nową rodzinę czeka dużo pracy. Jeśli nie chcesz kontynuować spotkań z behawiorystą to nie rozpoczynaj procedury, bo nic z tego nie będzie.
Nie wydamy Luki do budy, pilnowania ogrodu czy na łańcuch!
Ona ma dopiero 8 mies i bardzo dużo można z nią wypracować.

Obowiązuje procedura adopcyjna, spacery zapoznawcze i spotkania z behawiorystą.
Luka nie nadaje się jeszcze do kastracji, więc nowy dom będzie zobligowany do zabiegu.

Luka przebywa w Warszawie.

Jeśli jesteś zainteresowany adopcją, prosimy o wypełnienie ankiety:
www.piesnazakrecie.org/adopcje/ankieta-szczeniak/