Po auto byłem osobiście w Niemczech, auto handlarza nie widziało na oczy, od 7 lat w moich rękach. Dbane, głaskane, wszystko na czas wymieniane albo i przed czasem... Przebieg autostradowy - 3 lata dojeżdżałem nim z Brzezin pod Warszawę (200km) 90 % trasy autostrada. Na 15 tys km dolewam pół litra oleju Castrol pół syntetyk w okolicach 12 tys km i ani grama więcej, blacha bez uwag. Jak ktoś ma dzwonić, że daje dużo mniej i jutro zabiera, to niech nie dzwoni, aaaa i dziękuje również tym, którzy będą płakać, że zderzak był malowany - bo przecież lepiej mieć wyszczerbiony, obity, porysowany i pełny odprysków oryginał, niż ładnie i profesjonalnie pomalowany ;) jak to auto trafi w dobre ręce, nadal będzie zadbane, to jeszcze wiele lat będzie służyło... Nie ma znaczka audi, ale jest opcja zalożenia dla chętnych, mi się bardziej podobał bez