Firmowe
Rodzaj chłodzenia: Powietrzne
Stan: Nowe
Opis
ASUS Z87 Gryphon można wyposażyć w Armor Kit, czyli plastikowy pancerz szczelnie otulający laminat i zaślepki do slotów. Oprócz kwestii wizualnej, którą pozostawimy do oceny indywidualnej czytelników, pierwsze zmiany można odczuć już na etapie zakładania chłodzenia procesora. Dociśnięcie lewego górnego mocowania stanowi nie lada wyczyn, zaś przy większym coolerze np.: Scythe Rasetsu niemal graniczy z cudem. Sam montaż zestawu Gryphon Armor Kit jest dość prosty - dopasowujemy tylną i wierzchnią pokrywę do otworów na ASUS Gryphon Z87, następnie skręcamy wszystko kilkoma śrubkami - gotowe. Metalowy backplate okazuje się jednak dość ciężki i całość wyraźnie przybiera na wadze.
Po przykręceniu Armor Kita płyta jest szczelnie przykryta - widać tylko sloty, wtyczki oraz gniazdo procesora. Wszystkie wejścia i wyjścia na tylnym panelu, porty oraz sloty na PCB można zabezpieczyć odpowiednimi zatyczkami. Gdyby ASUS Z87 Gryphon miał pracować w miejscu, gdzie jest dużo kurzu, to nieużywane gniazda najlepiej zostawić zatkane, co ochroni je przed zabrudzeniem.
Plastikowa pokrywa działa trochę jak ubranie zatrzymujące ciepło, więc oczywiste jest, że temperatury wzrastają. Dlatego ASUS dodał do zestawu mały wentylator, który zamontowany za tylnym panelem poprawia chłodzenie sekcji zasilania procesora i wymusza cyrkulację powietrza. Nie zmienia to jednak faktu, że po zmontowaniu Armor Kita temperatury wzrosły dokładnie o 5 stopni Celsjusza przy ustawieniach standardowych oraz 9 stopni Celsjusza po podkręceniu.
Maksymalne stabilne taktowanie procesora osiągnięte na „gołej” płycie, razem z plastikową obudową działa tylko kilka minut i kończy się słynnym blue screenem. Obniżenie zegara o kilkanaście megaherców wystarczyło, aby system pracował już całkowicie stabilnie, ale wzrost temperatur jest odczuwalny. Mimo wszystko 4673 MHz to nadal bardzo przyzwoity wynik, nie osiągnięty na żadnej innej z dotychczas testowanych płyt głównych z gniazdem LGA 1150.
Zapraszamy do naszego outletu w Łodzi na ul. Kilińskiego 159/163 teren szkoły
Oraz na pozostałe ogłoszenia
Po przykręceniu Armor Kita płyta jest szczelnie przykryta - widać tylko sloty, wtyczki oraz gniazdo procesora. Wszystkie wejścia i wyjścia na tylnym panelu, porty oraz sloty na PCB można zabezpieczyć odpowiednimi zatyczkami. Gdyby ASUS Z87 Gryphon miał pracować w miejscu, gdzie jest dużo kurzu, to nieużywane gniazda najlepiej zostawić zatkane, co ochroni je przed zabrudzeniem.
Plastikowa pokrywa działa trochę jak ubranie zatrzymujące ciepło, więc oczywiste jest, że temperatury wzrastają. Dlatego ASUS dodał do zestawu mały wentylator, który zamontowany za tylnym panelem poprawia chłodzenie sekcji zasilania procesora i wymusza cyrkulację powietrza. Nie zmienia to jednak faktu, że po zmontowaniu Armor Kita temperatury wzrosły dokładnie o 5 stopni Celsjusza przy ustawieniach standardowych oraz 9 stopni Celsjusza po podkręceniu.
Maksymalne stabilne taktowanie procesora osiągnięte na „gołej” płycie, razem z plastikową obudową działa tylko kilka minut i kończy się słynnym blue screenem. Obniżenie zegara o kilkanaście megaherców wystarczyło, aby system pracował już całkowicie stabilnie, ale wzrost temperatur jest odczuwalny. Mimo wszystko 4673 MHz to nadal bardzo przyzwoity wynik, nie osiągnięty na żadnej innej z dotychczas testowanych płyt głównych z gniazdem LGA 1150.
Zapraszamy do naszego outletu w Łodzi na ul. Kilińskiego 159/163 teren szkoły
Oraz na pozostałe ogłoszenia
ID: 884284142
Skontaktuj się
xxx xxx xxx