Najwyższy czas przypomnieć Harry’ego- naszego podopiecznego, który najdłużej ze wszystkich zwierząt przebywa w schronisku. Harry ma obecnie około 7 lat i trafił pod naszą opiekę w czerwcu 2020 roku po interwencji w schronisku Radysy. Od samego początku, Harry był bardzo wycofany, z kojca groźnie oszczekiwał każdego przechodnia. Szybko się jednak okazało, że to bardzo uległy pies i wystarczyło jedynie wejść do jego kojca, a on skulony ukrywał się w najgłębszy i najtrudniej dostępny zakamarek. Możemy sobie jedynie wyobrazić jakie piekło zgotował mu człowiek oraz jakie okropne rzeczy widziały jego oczy. Na szczęście Harry ma już ten straszny etap swojego życia za sobą i teraz może być już tylko lepiej. Ten psi kudłacz nadal nie przekonał się w pełni do ludzi. Zaufał Nam na tyle, że wychodzi z budy w naszej obecności, je smaczki z ręki, czasem pozwoli się także przegłaskać. Na osoby, które już dłużej zna potrafi nawet z kojca machać ogonkiem oraz uroczo się „kłaniać”. Harry to jeden z niewielu psów, które nie wychodzą na spacery. Smycz go paraliżuje a zapięty na nią, od razu zniża się parteru i chowa się do budy. Nawet jeśli Harry nie wychodzi na spacery, uwielbia biegać po terenie schroniska. Cieszy się wtedy jak szczeniak oraz biega radośnie. Podbiega nawet do człowieka po smaczek i dalej cieszy się chwilą wolności. Pomimo tego, że Harry to duży pies, jest kompletnie nieagresywny i łagodny w stosunku do ludzi. Nigdy nie zareagował agresją, czy to podczas stresujących dla niego prób zabrania na spacer, czy podczas wizyt weterynarza. Harry w kojcu groźnie szczeka na inne psy, ale w rzeczywistości jest bardzo przyjazny w stosunku do innych psów. Lubi ich towarzystwo i chętnie się z nimi wita.
Dla Harry’ego szukamy domu cierpliwego i wyrozumiałego domu, który powoli, w odpowiednim tempie odbuduje w nim wiarę w człowieka. Nie wiemy, czy Harry kiedykolwiek zaufa człowiekowi, lecz mamy nadzieję, że znajdą się odpowiedzialni, empatyczni ludzie, którzy będą chcieli chociażby dać mu na to szansę. W przypadku Harry’ego w grę wchodzi tylko dom z dobrze ogrodzonym ogrodem, po którym Harry będzie mógł sobie do woli biegać. Najlepiej, gdyby w nowym domu był również przyjazny, otwarty psiak, który pomógłby mu pokonać lęki. Harry nie zostanie wydany na łańcuch bądź do stróżowania w firmie. Jest wykastrowany i zaszczepiony, posiada chip oraz książeczkę zdrowia. Przed adopcją obowiązuje procedura adopcyjna obejmująca wypełnienie ankiety przedadopcyjnej, rozmowę telefoniczną z wolontariuszem oraz spacer zapoznawczy z psem. Osoby zainteresowane adopcją Harry’ego zapraszamy do kontaktu.

Harry przebywa w schronisku w okolicach Głogowa, dolnośląskie.