Prywatne
Oferta schroniska
Opis
CUDOWNY AGENCIK BŁAGA WAS ZZA KRAT O DOM!
CAŁYMI DNIAMI WYPATRUJE SMUTNYM WZROKIEM CZŁOWIEKA...
Nikogo nie obchodzi to, że Agent rozpaczliwie pragnie towarzystwa ludzi...
Macha z całych sił kudłatym ogonkiem na widok opiekuna...
Chwyta ludzką dłoń kudłatymi uroczymi łapkami zza krat i błaga, by go nie opuszczać...
By nie zostawiać go...
Agencik spojrzał nieśmiało w moją stronę. Nie wierzył, że ciepłe słowa kierowane są do niego...
Niepewnie podszedł dwa kroki, zamerdał delikatnie ogonkiem, pytając cichutko:
CZY TO NA PEWNO O MNIE CHODZI?
W życiu nie doznał niczego dobrego.
Człowiek odebrał mu godność i wiarę w siebie.
Trafił do schroniska skołtuniony i zastraszony, bał się swojego cienia i nie wychodził z budy...
Nieco już przekonał się jednak do ludzi, gdy poznał co to znaczy ręka głaskająca kudłatą cudowną sierść, gdy zaznał drapania za uszkiem...
Teraz wypatruje niecierpliwie zza krat SWOJEGO UKOCHANEGO - CZŁOWIEKA...
Ale powiedzcie nam, kogo zainteresuje niewidzialny pies?!
Takich czarnych, na krótkich łapkach, nie w typie rasy jak on jest całe mnóstwo...
Odchodzą w samotności w schroniskach tak jak żyły...
Nieważne, pominięte, odrzucone przez świat...
A on....wciąż wpatrzony w człowieka jak w obrazek, wtapia niepewnie swój wzrok w ludzkie oczy, jakby chciał by ktoś dostrzegł jego wrażliwe wnętrze i potrzebę bycia kochanym...
Agent jest w schronisku od niedawna, ale już tak bardzo cierpi...
Jego pisk tęsknoty za człowiekiem odbija się echem w naszej pamięci jeszcze długo po tym gdy opuścimy schronisko...
Widzimy obraz jego przeraźliwie smutnych oczu za kratami i łapki przeciskającej się przez nie w naszą stronę...
A ja muszę po raz kolejny powiedzieć mu, że domu nie ma i nie mogę mu obiecać, że będzie...
Bo przecież nikt go nie chce, to "tylko" kundel...
Gdyby przypominał jakaś z ras już miałabym kilka propozycji domu... A tak...
Poczekasz Agenciku, obyś tylko doczekał dobrego człowieka, który dostrzeże Twoje piękne wnętrze i delikatne, dobre psie serduszko...
PORA BY AGENT POZNAŁ W KOŃCU SZCZĘŚCIE!
BŁAGAMY!!
ZAUWAŻCIE GO... ON STOI PRZY KRATACH I CZEKA...
Agent ma około 5 lat
jest niewielkim pieskiem na krótkich łapkach o "jamnikowatej" budowie ciała, waży ok. 16kg
jest zgodny z innymi psami, może mieć psie "rodzeństwo"
spaceruje na smyczy, odnajdzie się zarówno w mieszkaniu jak i w domu z ogrodem
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 60*******48
Jeśli aktualnie nie odbieramy zostaw proszę SMS z imieniem pieska, oddzwonimy.
Agent przebywa w okolicy Łowicza - pomagamy w skoordynowaniu transportu do nowego domu na koszt przyszłego opiekuna.
Adopcja możliwa jest po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety i zgodzie na wizytę przedadopcyjną w przyszłym miejscu zamieszkania pieska.
CAŁYMI DNIAMI WYPATRUJE SMUTNYM WZROKIEM CZŁOWIEKA...
Nikogo nie obchodzi to, że Agent rozpaczliwie pragnie towarzystwa ludzi...
Macha z całych sił kudłatym ogonkiem na widok opiekuna...
Chwyta ludzką dłoń kudłatymi uroczymi łapkami zza krat i błaga, by go nie opuszczać...
By nie zostawiać go...
Agencik spojrzał nieśmiało w moją stronę. Nie wierzył, że ciepłe słowa kierowane są do niego...
Niepewnie podszedł dwa kroki, zamerdał delikatnie ogonkiem, pytając cichutko:
CZY TO NA PEWNO O MNIE CHODZI?
W życiu nie doznał niczego dobrego.
Człowiek odebrał mu godność i wiarę w siebie.
Trafił do schroniska skołtuniony i zastraszony, bał się swojego cienia i nie wychodził z budy...
Nieco już przekonał się jednak do ludzi, gdy poznał co to znaczy ręka głaskająca kudłatą cudowną sierść, gdy zaznał drapania za uszkiem...
Teraz wypatruje niecierpliwie zza krat SWOJEGO UKOCHANEGO - CZŁOWIEKA...
Ale powiedzcie nam, kogo zainteresuje niewidzialny pies?!
Takich czarnych, na krótkich łapkach, nie w typie rasy jak on jest całe mnóstwo...
Odchodzą w samotności w schroniskach tak jak żyły...
Nieważne, pominięte, odrzucone przez świat...
A on....wciąż wpatrzony w człowieka jak w obrazek, wtapia niepewnie swój wzrok w ludzkie oczy, jakby chciał by ktoś dostrzegł jego wrażliwe wnętrze i potrzebę bycia kochanym...
Agent jest w schronisku od niedawna, ale już tak bardzo cierpi...
Jego pisk tęsknoty za człowiekiem odbija się echem w naszej pamięci jeszcze długo po tym gdy opuścimy schronisko...
Widzimy obraz jego przeraźliwie smutnych oczu za kratami i łapki przeciskającej się przez nie w naszą stronę...
A ja muszę po raz kolejny powiedzieć mu, że domu nie ma i nie mogę mu obiecać, że będzie...
Bo przecież nikt go nie chce, to "tylko" kundel...
Gdyby przypominał jakaś z ras już miałabym kilka propozycji domu... A tak...
Poczekasz Agenciku, obyś tylko doczekał dobrego człowieka, który dostrzeże Twoje piękne wnętrze i delikatne, dobre psie serduszko...
PORA BY AGENT POZNAŁ W KOŃCU SZCZĘŚCIE!
BŁAGAMY!!
ZAUWAŻCIE GO... ON STOI PRZY KRATACH I CZEKA...
Agent ma około 5 lat
jest niewielkim pieskiem na krótkich łapkach o "jamnikowatej" budowie ciała, waży ok. 16kg
jest zgodny z innymi psami, może mieć psie "rodzeństwo"
spaceruje na smyczy, odnajdzie się zarówno w mieszkaniu jak i w domu z ogrodem
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 60*******48
Jeśli aktualnie nie odbieramy zostaw proszę SMS z imieniem pieska, oddzwonimy.
Agent przebywa w okolicy Łowicza - pomagamy w skoordynowaniu transportu do nowego domu na koszt przyszłego opiekuna.
Adopcja możliwa jest po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety i zgodzie na wizytę przedadopcyjną w przyszłym miejscu zamieszkania pieska.
ID: 827375002
xxx xxx xxx
Dodane 01 maja 2024
Cudowny Agencik prosi o dom!
Za darmo
Lokalizacja