DAC na 2x kościach AD1865R do tego bufor lampowy na ruskich 6N23P, odpowiednikach E88CC (w buforze wymienione kondensatory sprzęgające na Mundorfy Supreme 2,2uF). Obie płytki zasilane są oddzielnymi trafami od Ogonowskiego. Obudowa Modushop Pesante 3U z aluminiowym frontem 10 mm i płytą montażową. Gniazdo zasilania Furutech. Porządny filtr zasilania Filtercon. Okablowanie Sommer i Jantzen. Estetyczny, profesjonalny montaż.
No cóż nie było tanio, ale można podobno jeszcze drożej (pewnie lepiej?) - jakieś Brimary czy Telefunkeny zamiast ruskich NOS-ów, opampy Staccato w DAC, lepsze kondki w DAC-u...
DAC może grać z buforem lampowym albo bez niego (dolna para gniazd wyjściowych RCA wysyła sygnał bezpośrednio z DAC, a górna z bufora lampowego). Bufor załączany i odłączany jest dodatkowym włącznikiem z tyłu, cały DAC uruchamiany jest włącznikiem na froncie. Hebelek z tyłu służy przełączaniu wejścia USB i SPDIF (coax). Na obu gra bardzo dobrze.
Obsługuje maks sygnał 24/384.

DAC brzmi jak stary dobry NOS z dawnych lat - analogowo, czysto, żywo i naturalnie.
Zapraszam, bo to fajne brzmienie, dla zmęczonych współczesnymi, nowoczesnymi, sterylnymi DAC-ami.

Miałem pytania jak ten DAC gra. Czy podczas włączania wyłączania DACA są słyszalne jakieś trzaski? Czy w głośniku słychać szum jak DAC jest włączony?

Oto krótki filmik z prezentacją (link trzeba skopiować i wkleić w przeglądarkę):

photos.app.goo.gl/Hw9jtuxCMmHCzczc9

Podwyższam cenę, bo ten DAC za dobrze gra żeby go sprzedawać poniżej kosztów. Posłuchałem go ostatnio dłużej i zaczął u mnie grać jako DAC podstawowy... w sumie to nie wiem czy chcę go sprzedawać, na pewno nie za czapkę gruszek.