W stanie prawie agonalnym do lecznicy weterynaryjnej została dostarczona czarna, dość duża sunia z 7 szczeniakami. Sunia była przywiązana do słupa, wychudzona do granic okrucieństwa, zmarznięta na kość. Dwa szczeniaki w stanie agonalnym już dogorywały.
Po 8 dniach pobytu w lecznicy, udało się ustabilizować stan suni. Niestety, żaden szczeniak nie przeżył.
Przejęliśmy sunię pod naszą opieką i karmiliśmy ją po troszeczku ale często. Nie mogliśmy dawać duże porcje żeby nie naszkodzić.
Kochani, efekty widać - boczki ładnie zaokrąglili się, chociaż nadal rzuca się na każdy okruszek pokarmu i może o niego walczyć. Poza tym jest to dusza dziewczyna, przyjazna i kochająca.
Jest sporych rozmiarów, więc nazwaliśmy ją dosłownie DUŻA.
Szukamy dla niej spokojnego kochającego domu.
DUŻA jest ruchliwa, lubi spacery i zabawy.
Zaszczepiona, zaczipowana, wysterylizowana, odrobaczona, odpchlona.
świetnie chodzi na smyczy.
Obowiązuje procedura adopcyjna.