Domów szukają dwaj bracia. Najlepiej w pakiecie gdyż są bardzo z sobą zrzyte, ale jest też możliwosć osobnej adopcji.
Lulu i Bubu mają ok. roku. Obecnie przebywają u mnie na dt. zabrałam je ze schroniska, gdyż z racji tego iż pól dzikusy miały zostać wypuszczone na wolnosć. Na szczęscie drobnymi kroczkami udało mi sie odczarować te kociaki. Jeszcze nie są w pełni kiziami miziami, ale mają potencjał. Dawają sie poglaskać, o czym wczesniej nawet nie było mowy. Ocierają się o nogi, chodzą przy człowieku. Uwielbiają psocić i bawić się zabawkami. Swietnie dogadują się z pozostałymi kotami.
Do obcych ludzi na początku nie ufne, dlatego nowy dom musi być swiadomy iż przez pierwszy okres czasu będą znów wycofane, ale jak już się otworzą to są mega fajne kociaki :)

Są wykastrowane i odrobaczone. Korzystają z kuwety.
obowiązuje procedura adopcyjna.
Tylko domy nie wychodzące