BARDZO PROSIMY O DOKŁADNE ZAPOZNANIE SIĘ Z TEKSTEM OGŁOSZENIA.
Everest, piękny, dumny, z sierścią, która w słońcu mieni się w kolorach złota. Nie ciągnie na smyczy, jest bystry, chętnie wykonuje komendy, kiedy wie, że to mu się opłaca. Uwielbia jeździć samochodem, przy odpowiednim zapoznaniu jest w stanie zaakceptować wiele psów, co ciekawe, lubi te małe i potrafi wykazać się w kontaktach z nimi sporą delikatnością. Zachowuje czystość w domu, nie ma problemu z chodzeniem po schodach, oprócz niedoczynności tarczycy nie dolega mu nic. To co uwielbia to woda i możliwość umorusania się jak leśne licho.
Tutaj powinno paść pytanie, dlaczego wciąż czeka na dom.
Odpowiedz, w przypadku takiego psa jak Everest musi być brutalnie szczera. W jakimś momencie swojego życia musiał mieć bardzo ciężko, wtedy nauczył się, że najlepszą obroną często może okazać się atak. W połączeniu z jego uporem, tendencją do pilnowania zasobów i bardzo mocnym charakterem, mieszanka robi się wybuchowa. Przez 90% czasu to pies idealny dla osoby, która kocha malamuty. Wymarzony kompan codzienności. Niestety te 10% sprawia, że mocno musimy trzymać się nadziei, że gdzieś tam jest dom, który podoła. Dom, który pogodzi się z tym, że nie ma wiele miejsca na błędy, że nie można zignorować ani jednej wskazówki, która zostanie przekazana przez obecnych opiekunów i prowadzących Everesta. Dom, który nie będzie się mamił opowieściami o wdzięczności psów z adopcji, tylko zaakceptuje fakt, że ich pies szybko wystawia rachunek za błąd. Warczy, chwyta zębami, próbuje wprowadzać swoje porządki i codziennie sprawdza, czy dziś też zasady się nie zmieniły. Ludzie Everesta muszą być silni psychicznie, stanowczy, ale jednocześnie spokojni, opanowani i rozumiejący, że stanowczość nie ma nic wspólnego z naciskaniem, czy rozwiązaniami siłowymi. Szacunku nie zdobywa się siłą.
Wiemy, że szanse nie są wielkie, ale mamy ogromną nadzieję, że gdzieś tam są tacy ludzie, wymarzeni, zdolni do zrozumienia, poświęcenia i pracy. Którzy zobaczą w nim całość, a nie tylko wrzucą Everesta w szufladkę z napisem „problem”.
Everest jest w wieku ok. 5 lat. Jest wykastrowany, odrobaczony, zaczepiony przeciwko chorobom wirusowym i wściekliźnie, zaczipowany. Regularnie ma robione badania z krwi.
Przebywa w hotelu dla psów Chata Leona, w okolicach Opola.
Obowiązują procedury adopcyjne – rozmowa telefoniczna, wypełnienie ankiety, wizyta przed adopcyjna oraz PRZEDE WSZYSTKIM spotkanie z psem w miejscu jego pobytu pod okiem jego opiekunów .
Kontakt w sprawie adopcji:
Kama 88*******71
W sprawie adopcji nie odpisujemy na smsy/ wiadomości/komentarze.