TL;DR: Niby Fender Twin, a ogarnie hejwi metal, i to jak!

Fender Twin Amp z serii Pro Tube, produkowany od 2002 do 2010, 100W przełączane na 25W, z lampowym tremolo i sprężynowym reverbem co pokona każdą cyfrową symulację. Głośny, ale z Master Volume, więc użyteczny w każdych warunkach. Wredny, ale niepozorny.

Na pokładnie dwa dwunastocalowe Celestion G12/50 z 1978 w miejsce fabrycznych Fender Special Design. Oryginały, robione przez Eminence, były wybitnie bylejakie, a te dają sound maksymalnie zbliżony do Greenbacków, tylko są mocniejsze i dają radę w parze ze stuwatową koncówką mocy.

Sunn Model T z lat 90tych to dokładnie ten sam wzmacniacz, tylko z innym logo i bez reverbu i tremolo. Wiem, bo miałem go wcześniej :) I jednoznacznie mogę potwierdzić, że nadaje się do ciężkich gatunków jak mało co. Owszem, nie brzmi jak oryginał z lat 70, ale nie kosztuje też tyle, co kilkuletnie auto.

W zasadzie nigdy nie używałem czystego kanału, który jest bardzo przyzwoity, używałem natomiast kanału brudnego który jest absolutnie przewspaniały i i-de-al-nie współpracuje z różnymi peryferiami drajwowo-fuzzowymi. Tremolo i pogłos są dokładnie takie, jakie powinny być w Fenderze. Regulowaną pętlę efektów traktowałem jako boost głośności *ALE* od pewnego czasu Twin potrafi zamilknąć podczas przełączania pętli on-off. Nie wiem co jest powodem, usterka trwa parę sekund i wraca do normy. Jeśli nie używasz pętli, to nie masz się czym przejmować.

W komplecie jest pancerny kejs od Western Cases: kółka z hamulcami, gniazda na nóżki, sprawdzony w boju i w bardzo dobrym stanie. Brakujący na zdjęciach hardware dokładam osobno (boczne nóżki itd.) - wzmak jest wystarczająco ciężki bez nich, więc woziłem go w najlżejszej formie jak się dało. Klips do montażu mikrofonu na lewej ściance odkręcę przed sprzedażą. Footswitch naturalnie w komplecie (bez kabla).

Mam go od 2019 i utrzymywałem zawsze w najlepszej formie (opiekował się nim Rafał Igiel). Przesiadłem się na coś mniejszego, a ten leży i się kurzy. Smutno tak kurzyć skurczybyka.

Wystawiam fakturę bez VAT. Do ogrania pod Poznaniem. Pytania? Dzwoń, opowiem.