Zapewne któregoś dnia przejdziesz obok mojego boksu obojętnie, a może nawet mnie nie zauważysz. Zapamiętaj , że psy takie jak ja - też mają uczucia.
Ja nie liczę na cud, ale chcę żebyś wiedział o moim istnieniu.
Mimo , że jestem stary i zdrowie mam już nie te , to ja wciąż ŻYJĘ i gdzieś w głębi mnie - nadal tli się nadzieja.
Filip ma około 11 lat i jest dużym wykastrowanym psem.
Trafił do nas po śmierci właściciela. Stał przy budzie na łańcuchu.
Smutne to jego życie i bardzo niesprawiedliwe..
Filip potrafi chodzić na smyczy.
Niestety wszczyna konflikty z psami, które biegają na sąsiednich wybiegach. W stosunku do ludzi nie wykazuje agresji.
Nie narzuca się człowiekowi, ale cieszy się z jego obecności.
Ma słaby wzrok i słuch już nie najlepszy, ale nadal jest silny energiczny.
Udostępnij Filipa

Tel: 60*****15 ( od 7 do 15)