Witam,

Wystawiam do sprzedaży jedno ze swoich zrealizowanych marzeń - prawdziwe amerykańskie V8.

W moim posiadaniu od listopada 2022 roku. Poprzedni właściciel trzymał pod dachem i znał całą historię pojazdu. Udało mu się przeprowadzić konserwację podwozia, dzięki czemu T-Bird jest w bardzo dobrym stanie blacharskim. Oprócz tego wykonał kilka operacji - w tym wymianę oleju w skrzyni biegów.

Podczas mojej opieki auto również przeszło trochę zabiegów. Na poczatek został wciągnięty do ewidencji zabytków i zarejestrowany na "żółte blachy" - aktualnie nie da się tego prawie powtórzyć, ponieważ konserwatorzy nie chcą wciągać już do ewidencji aut poniżej 30 lat. Następnie wykonano pełen serwis filtrów oraz płynów, wymianę świec z kablami, przegląd oświetlenia i powrót do oryginalnych żarówek a także do czerwonych kierunkowskazów (cała tylna blenda pali się teraz oryginalnie na czerwono). Ostatnio wymieniłem też dwa wahacze, ustawiłem zbieżność a także dałem jedna nowa sondę lambda. Ostatnio wymieniłem wentylator chłodnicy za 1000 zł. Poprawiono brzmienie wydechu usuwając tylne puszki, bo jak wiadomo V8 musi brzmieć (puszki oczywiście dodaje do auta jakby ktoś chciał wrócić do stanu pierwotnego).

Samochód zachowany w oryginalne, co poświadcza opinia rzeczoznawcy. Wyposażony w doskonale znany fanom amerykańskiej motoryzacji silnik 4.6 V8 Modular. To ten sam, który montowano w legendarnych Ford Crown Victoria czy Lincoln Town Car - taksówki, radiowozy i limuzyny, co samo w sobie świadczy o tym jak udana jest to konstrukcja.

Z najważniejszego wyposażenia: skórzana tapicerka, klimatyzacja (sprawna), tempomat, elektryka szyb, fotela kierowcy i lusterek, poduszki powietrzne, ABS z kontrolą trakcji, oryginalne aluminiowe felgi dedykowane do tego modelu, centralny zamek z pilotem i drugim zestawem kluczy, radio z epoki wyposażone w maskownicę.

Jest to już mój drugi T-Bird 10 generacji. Wcześniej przedlift z V6, teraz polift z V8. Mimo to auto jest wciąż dość rzadko spotykanym klasykiem. Auto było przedstawicielem niszy, która umarła w latach 90 ubiegłego wieku - tzw. personal luxury cars. Reprezentant czasów które już nie wrócą.

Jeżeli ktoś zastanawia się dlaczego chcę go sprzedać, to wyjaśniam kilka rzeczy:
1. Lubię amerykańską motoryzację i chętnie sięgam po kolejne egzemplarze, żeby coś się działo. Realizuje swoje marzenia - miałem auta marek Buick, Ford, Chrysler i wciąż chce poszerzać horyzonty.
2. Ze względu na powyższe gablota nie jest wystawiona za drobne. Sprzeda się za tyle ile będzie mi pozwalać na realizację kolejnych marzeń albo niech sobie ze mną będzie. Stoi w zamkniętym, zadaszonym miejscu, a ze względu na rejestrację jako zabytek nie wymaga posiadania nieprzerwanej polisy OC ani jeżdżenia na przeglądy. Z resztą OC na to auto to 300 zł rocznie.

Do auta posiadam cały segregator faktur i dokumentów od początku jego istnienia oraz zakupu jako kompletnie nowy w Holandii przez bankiera.

Dodatkowo cały bagażnik części widoczny na ostatnim zdjęciu. Lampy, kierunki, uszczelki, drążki, ich końcówki, sworzeń, jakieś płyny... Wszystko dodaje do auta w cenie.

W ostatnim czasie Ford w dolnośląskim plebiscycie Gazety Wrocławskiej zdobył 10 miesiące wśród wszystkich zgłoszonych aut i w ten sposób dostał się do kalendarza na 2025 rok. To pokazuje potencjał auta i przy okazji stanowi miły dodatek dla kupującego.

Cena jest jaka jest, ktoś kto czegoś takiego szuka wie z czym się mierzy. Jestem jednak oczywiście otwarty na propozycje. Pamiętajmy tylko że zakup tego Forda to sposób na wejście do świata amerykańskiej motoryzacji opierającej się o benzynę, która dzięki silnikowi V8 napędza tylne koła - a wszystko wciąż poniżej progu 30 tysięcy złotych.

Chętnie zastanowię się również nad propozycjami zamiany. Aktualnie mogę rozpatrzyć kilka propozycji:
1. Chrysler LeBaron Cabrio 3.0 V6
2. Chrysler Stratus Cabrio 2.5 V6
3. Audi 100 C3 Sedan - najlepiej coś z 5 cylindrami.
4. Inne Cabrio z potencjałem na klasyka/żółte numery.
5. No i wszelka motoryzacja Made In USA.

Nie przewiduje jednak dopłat z mojej strony. Aktualnie gromadzę kapitał na wymianę mieszkania i interesują mnie tylko propozycje z dopłatą w moją stronę.

Na wszelki pytania chętnie odpowiem, ale jestem prosty, kontaktowy gość więc preferuje kontakt telefoniczny.

Stop electric, go V8 - i do usłyszenia.