Gitara elektro-akustyczna Vintage z lat 90, w przepięknej kolorystyce HOHNER serii Western Acoustic Drednought z elektroniką pasywną..

Rewelacyjny, bardzo pożądany przez gitarzystów Hohner z tzw. "wagi ciężkiej" w vintage’owym modelu i unikatowej kolorystyce potrójnej sunburst w wersji Deluxe. Jak gra, to wie ten, kto ją trzymał w dłoniach. To niezwykle udany i rzadki  model jednej z najsłynniejszych światowych wytwórni gitar, o której mawiają że jest symbolem sukcesu na bazie najwyższej jakości produkcji i kultywowanej tradycji procesu budowy gitar. To świetnie prosperujący zakład lutniczy, którego produktami zachwyca się cały świat.

Pochodzi z dobrych, mistrzowskich lat 90-tych, wg katalogu to rok 1997.

Założona dobra elektronika zapewnia jej poza świetnym brzmieniem akustycznym, również frajdę muzyczną pod nagłośnieniem czy to scenicznym, czy domowym, czy studyjnym.
Jest to gitara elektro-akustyczna o niezwykle ciepłym, pełnym, głębokim poteżnym brzmieniu , z pożądanym długim sustainem, w którym po uderzeniu w struny można pójść do kuchni po kawę, wrócić, a tu dalej będzie wydobył się dźwięk z pudła.

Warto dodać, że użyte materiały oraz staranność wykonania to najwyższy światowy poziom wykonawstwa lutniczego. Pudło rezonansowe jest solidną, bardzo mocną konstrukcją bezbelkową, co zapewnia idealne przenoszenie niskich i średnich częstotliwości. Boki i tył wykonane z laminowanego drewna mahoniowego, bo jakżeby inaczej, natomiast płyta wierzchnia z litego świerku japońskiego, zapewniającego softowe, wręcz miękkie, ale z drugiej strony bardzo dynamiczne brzmienie.

Komfort gry, bardzo poprawne wybrzmiewanie i strojenie w pozycjach to dodatkowo bardzo pozytywna cecha wyróżniająca ten wspaniały instrument.

Gitara cały czas eksploatowana muzycznie, zatem rozegrana po mistrzowsku. Dodam, że jak na swoje ponad ćwierćwiekowe życie muzyczne wygląda bardzo przyzwoicie, a unikalna kolorystyka podkreśla dostojność drapieżnika, taki wręcz majestat tygrysa, co bardzo przyciąga wzrok i kusi do wzięcia instrumentu w dłonie.
Myślę, że więcej nie ma co dodawać, bo to bardzo dobry instrument.