Gazeta może nosić naturalne ślady używania i przechowywania, które jednak nie zmniejszają wartości historycznej i kolekcjonerskiej.

Tygodnik dla Kół Gospodyń Wiejskich, dla kobiet wsi. WYDAWCA – Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne. Adres redakcji

00-950 Warszawa, Al. Jerozolimskie 28 (skr. pocztowa 374). Telefony: 26-64-51 wewn. 226, 227, 228, 243, red. nacz. 27- 19-95.

REDAGUJE ZESPÓŁ

Izabella Byszewska (dział społeczny), Mirosława Kossowska (z-ca red. naczelnego), Elz- bieta Kotarska (dział zagraniczny), Teresa Nałęcz-Jawecka (sekretarz redakcji), Barbara Maćkowiak, Dorota Metera, Renata Sławińska (redaktor naczelny), Teresa Sobańska- Dąbrowska (dział mody), Krystyna Sygnowska (z-ca red. naczelnego), Alicja Sztukowska- Królczak (dział samorządowy), Katarzyna Szymkiewicz, Kazimiera Toniak (dział łączności z Czytelnikami), Barbara Wołczyńska (dział rolny).

Opracowanie graficzne: Bożena Wahl.

Redaktor techniczny: Marzena Włodarczyk

Przykladowy artykul

Cena egz. 50 zł

NIEDZIELNY RELAKS

Poznaj swój kraj

Nie bój nic, mamo!

PL-ISSN 0137-4249 INDE

Humor rysun

W centrum Mordów, na zachod- niej stronie rynku, znajduje się XVIII-wieczny kościół z ciekawą, późnobarokową fasadą. W baro- kowo-klasycystycznym wnętrzu

kościoła uwagę zwracają intere- sujące ołtarze, zabytkowe obrazy oraz liczne epitafia. Przed kościo- tem charakterystyczna brama- dzwonnica, także z XVIII wieku. Tekst i fot. ZDZ. GÓRECKI

Z przysłów hinduskich

Mocni Igną do mocnych, a dia-

wią słabego.

Nie słupa to wina, że ślepy go

nie widzi.

Widząc rozum syna większym od własnego, to szczęście dla ojca.

Kobiety w Arabii Saudyjskiej

Arabia Saudyjska słynie z ropy naftowej i z... wyjątkowo niskiej pozycji kobiet. Kobiecie w tym kraju nie wolno malować się ani nosić biżuterii. Strojem obowiązu- jącym jest coś w rodzaju czarnego habitu. Kontaktowanie się obu płci jest niedozwolone, oczywiś- cie z wyłączeniem wąskiego krę- gu rodzinnego. Podróżowanie bez męskiej opieki jest właściwie nie- możliwe, gdyż przepisy koranu pozwalają kobiecie oddalić się od domu tylko o dwa dni jazdy wielb- łądem (około 50 km). Za prowa- dzenie samochodu lub przebywa- nie w samochodzie z innym męż- czyzną niż kierowca lub bliski

Mój siedemnastoletni syn Cestmir zwierza mi się ze wszystkiego. Jestem poinformowana względnie dokład- nie nie tylko o tym, ile wbił bramek w spotkaniu z IX b, ale też, że wziął za rękę swoją koleżankę z klasy, Tereskę, podczas seansu wznowionego w kinie Jatta" filmu Chaplina Brzdąc" itp. Ale kiedy mi wczoraj oświadczył, że jadą całą klasą (czyli bez wątpienia także z Tereską) w Karkonosze, odebrało mi poniekąd mowę.

Rodzice bezwzględnie nie mają prawa wtrącać się w życie uczuciowe swoich dzieci, niemniej wydało mi się, że w górach, mogłoby ich uczuciowe życie rozwijać się na- zbyt intensywnie.

Będzie tam, co prawda, z nimi również towarzyszka nauczycielka Dlouhá, ale jak ta biedaczka ma stać na straży uczuciowego życia całej dwudziestki dojrzewających nastolatków. I tak się naugania, pilnując, żeby który nogi nie złamał.

Toteż porozumiałam się telefonicznie z matką Tereski. Uspokoiła mnie: - Tereska nie weźmie udziału w tej wycieczce. Ma akurat te kobiece kłopoty.

Cestmir, który mi ze wszystkiego zwierza się, przyszedł do domu bardzo przygnębiony.

-

Teresa nie jedzie - oznajmit. - Wyobraź sobie, mamo, że babcia jej ciężko zachorowała, nie są pewni, czy to nie rak. Niemożliwe - odparłam ze współczuciem w takim razie muszę do nich zadzwonić, znam wybitnego specjalistę... Prawdomówny synek zaczął się wiercić.

Nie ma chyba potrzeby - bełkotał - babcia ma swojego lekarza, no wiesz, takiego domowego doktora starej szkoły. Do innych nie ma zaufania.

Wolę jednak zadzwonić- oświadczyłam. - Życie starszej pani jest w niebezpieczeństwie, nie wolno zwlekać.

W tej sytuacji musiał się wycofać z kłamstwa. Słuchaj mamo-wydukał - to niecałkiem jest tak. Starszej pani nic się nie stało. To Teresa źle się czuje, przyszło to na nią.

Ach tak - powiedziałam ze zrozumieniem - a ona się wstydziła ci to powiedzieć i wymyśliła tę historyjkę z babcią.

Ależ nie, nic nie wymyśliła, to ja wymyśliłem - przyznał się mój siedemnastolatek. - Nie chciałem z tobą o takich rzeczach mówić. Ale z nią o tym mówiłeś - wybuchłam.

Najchętniej bym temu dorastającemu smarkaczowi wydrapała

Oczy.

No wiesz, z nią to muszę - oświadczyło moje siedemnastoletnie dziecię. - Ale nie bój nic, mamo, przyszło to w sam raz, kiedy miało przyjść.

Plagiat

Już po 11 dniach od chwili za- warcia związku małżeńskiego jed- na z mieszkanek miasta Tampa na Florydzie wystąpiła o rozwód. Po- wód był bardzo nietypowy. Okaza- to się, że wszystkie listy miłosne, które otrzymała od swojego obec- nego męża jeszcze przed ślubem, zostały... odpisane z archiwum jego babki.

napis:,,Kobiety czekają na dwo- rze". Seanse w kinach odbywają się przy zapalonym świetle.

Lecz i w tym kraju zauważalny jest postęp. W miastach do szkoły chodzi 700 tys. dziewcząt 4000,

HANA DLOUHA (,,Humor znad Weltawy i Wagu")

Uwaga, panowie!

Onkolodzy coraz częściej mó- wią o szkodliwości działania pro- mieni słonecznych i sprzyjaniu po- wstawania raka skóry. Z kolei sek- sulodzy zwracają uwagę, że pro- mienie słoneczne są niebezpiecz- ne dla męskiej potencji.

Naukowcy z Uniwersytetu w Teksasie, po wieloletnich bada- niach doszli do wniosku, że zbyt wysoka temperatura wpływa u- jemnie na męskie organy płciowe. Uważają oni, że za 50 proc. przy- padków ustalania braku potencji oraz niepłodności winić należy właśnie zbyt wysoką temperaturę oddziałującą przez dłuższy czas na męskie narządy.

Anegdota

Francuski impresjo Degas został zaprosz swojej modelki. Po prz z panną młodą odez jednego z gości.

Po raz pierwszy raną. Ale muszę przyz dzo jej z tym do twarz

Na wesoł

Mała dziewczynka kiem przed klatką z lv pyta:

Wujku, a gdyby te skoczył z klatki i zjad którym autobusem mar domu?

Kelner do kolegi: Dlaczego jeszcze ciłeś tego pijaka, który oknem i śpi?

Bo gdy go budzę, razem płaci mi rachun

Cnota skarb wieczny, not drogi;

Tegoć nie wydrze nie srogi,

Nie spali ogień, ni woda;

KArton 74