Efekt jest nowy, ale...
Po włączeniu zaświeca się wszystko na 1-2 sekundy i gaśnie.
Później brak reakcji aż do ponownego załączenia.
Kupiłem jakiś czas temu i sprawdziłem tylko przez "pstryk - pstryk", Świeci? - świeci. Tak powędrowało na jakiś czas na półkę. Jak było potrzebne po pandemii to okazało się, że jest jak wyżej. Tyle że paragon gdzieś był, ale się zbył.
Miałem zamiar poszukać jakiegoś sprawnego elektronika żeby się tym zajął, bo wygląda to na raczej błachą usterkę. Tyle że przypominam sobie o tym raz na 2-3 miesiące jak się natknę a pudełko w szafie. Na tym się kończy, więc razem z innymi światłami w ramach porządków idzie pod młotek.
Całość jest jak widać "nówka nie śmigana" ale z defektem jak opisałem.
Jak się na tym znasz to za 30% ceny możesz mieć fajny sprzęt.
Pałąk do mocowania, którego przez przypadek nie zamieściłem na zdjęciach też jest