JULIANEK to bardzo biedny psiak

Kto wie , może i dziś już by nie żył .To. bardzo skrzywdzony psiak .W tym wypadku schronisko to wybawienie .Julianek jest starszym pieskiem , cierpi na chorobę autoimunnologiczną , toczeń , która została zdiagnozowana , w schronisku . Ten niewielki piesek był psem łańcuchowym .Nikt o niego nie dbał , ani go nigdy nie leczył .Miał bardzo ciężkie życie , bo był u kogoś kto traktuje zwierzaka przedmiotowo .Znaleziono go , zaniedbanego , ze skołtunioną sierścią , z ranami na pyszczku , które wywołała choroba . Nigdy nie była leczona .Na szyi była stara obroża , a do niej przyczepiony kawałek łańcucha , z którego się wyswobodził , a może po prostu przegnił? Tak jak ten biedak gnił latami przy budzie .Niestety Julianek jest bardzo nieufny .Na chwilę obecną bardziej skłania się , w kierunku męzczyzn .W stresie potrafi pokazać zęby .Na spacerkach bardzo się otwiera , i widać , że go cieszą .
Wiem , że znalezienie mu domu graniczy , z cudem .Stary , chory i w dodatku nieufny , ale moze jednak da mu ktoś szansę ? pokaże , że człowiek potrafi być dobry , kochający , a on na pewno to doceni i zaufa ... Przecież zle życie już miał .Nie zasługuje na to , aby do końca swoich dni patrzeć na kraty ze schroniskowego kojca .
Gdyby ktoś chciał się nad nim zlitować to
mieszka , w jastrzębskim schronisku Śląsk