Juniorzyk - Szef Bandy. Tylko jakiej bandy? Cała banda rozeszła się po domach, a szef został sam. Po tym, jak kocia grupa psotnicza się rozpadła, Juniorzyk zobaczył, że ludzie nie są tacy źli. Okazuje się, że to świetne maszynki do głaskania i przytulania. Chłopak jest bardzo przytulaśny i pro-ludzki.
Przygarnij Juniorzyka, żeby szef miał swoją ekipę.
Juniorzyk ma już prawie rok, jest zaszczepiony, zaczipowany.

Osoby zainteresowane adopcją prosimy o kontakt ze Schroniskiem dla Zwierząt Dolina Dolistówki w Białymstoku.