Kalinka - cudowna, mega przyjazna kicia, którą ktoś porzucił pod barem przy jednej z dróg krajowych. Kalinka uwielbia mizianie, glaskanie i przytulanie. Mruczy przy tym jak traktorek i lekko sie ślini. Jest straszną gadułą! Ma cudowne, zielone oczy, w których można się zatracić. Świetnie dogaduje się z innymi kotami. Niestety cudowny charakter i piękny wygląd nie uchroniły ją przed chorobą - Kalinka choruje na pęcherzyce liściasta. Jest to choroba autoimmunologiczna, całkowicie bezpieczna dla innych kotów, innych zwierząt i ludzi. Objawia się swędzącymi ranami na uszkach, w okolicy nosa oraz opuszek. Przeprowadzenie odpowiedniego leczenia w większości przypadków powoduje remisję choroby - jedynie później trzeba odpowiednio często chodzić na kontrolę do weterynarza. Obecnie Kalinka jest po pierwszej dawce leków - rany się już pięknie zagoiły, pozostały jedynie strupki.

Kalinka jest odrobaczona, zaszczepiona, wykastrowana, zachipowana, testy Fiv/Felv ujemne, posiada aktualne badania krwi oraz książeczkę zdrowia.

Poszukujemy domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami i balkonem (jeśli jest). Obowiązuje umowa adopcyjna.

Do dobrego domu dowieziemy osobiście. :)