Yogiśko jest kotkiem po przejściach, nie ufa obcym i będzie potrzebował czasu i dużo pracy. Jeśli masz go oddać po paru dniach/tygodniach to nie dzwoń, on nie potrzebuje takich "atrakcji". Jak poświęcisz mu dużo czasu, bedziesz z nim dużo rozmawiać, wybaczysz mu wszystkie ewentualne błędy to z pewnością po czasie ci zaufa i pokaże prawdziwą naturę.

Yogi jest spokojnym i kochanym puchatkiem. To typowy tulaśny kanapowiec, który potrzebuje spokoju. Mimo swojego typowego umaszczenia ma bardzo unikatową urodę. Jego oczy mówią wszystko o jego charakterze, ogólnie jest spokojnym kotkiem, ale czasem ujawnia swoją domieszke szaleństwa. Nie lubi być brany na ręce, jeszcze nad tym pracujemy, ale do długi proces.

Yogiś szuka domku niewychodzącego. Szuka spokojnej rodzinki najlepiej bez dzieci, gdyż się ich boi. W nowym domu będzie potrzebował czasu, nie ma co liczyć że po paru dniach będzie się już miział, na jego zaufanie trzeba sobie ciężko zapracować.

Widzę, że Yogi nie odnajduje się w moim stadzie liczącym same wulkany energii, najlepiej odnajdzie się sam lub z Grzesia. Z psem dobrze się dogaduje.

Yogiś jest wykastrowany, odrobaczony(w marcu 2024r.), zaszczepiony (nast. dawka sierpień 2024r.), urodzony koło lipca 2021r.. Testy fiv i felv ma ujemne, wszystko jest wpisane w książeczce zdrowia. Zainteresowanym osobom odpowiem na więcej pytań.