Ciastek w pełni zasługuje na swoje imię, bo jest najsłodszym niskopodłogowcem jakiego tylko można sobie wyobrazić. Gdyby nie to, że jest naprawdziwszym psem na świecie, to można by pomyśleć, że ktoś ulepił naszego Ciastka z cukru i podrzucił światu, by uczynić go lepszym. Niestety świat nie był dla niego miejscem przyjaznym, a życie wystawiło go na bardzo ciężkie próby. Nasz bohater miał ogromnego pecha i w bardzo młodym wieku trafił do pierwszego schroniska, w którym przesiedział ponad 5 lat, a następnie w wyniku interwencji został przeniesiony do innego, gdzie spędził kolejny rok. Większość jego życia to ciche cierpienie, bez możliwości spełniania naturalnych potrzeb, bez bliskości człowieka, bez normalności. Ciastek nie należy jednak do psów, które się poddają i ulegają presji otoczenia. Gdy go poznaliśmy, zobaczyliśmy w nim psa wesołego, ciekawego świata i pozytywnie nastawionego do otoczenia, który mimo ogromnego zmęczenia bardzo chciał iść dalej, doświadczać i po prostu żyć. Podczas spacerów, na które zaczęliśmy wspólnie wychodzić, zachowywał się od początku wzorowo zarówno w stosunku do nas, jak i do towarzyszących nam psów. Imponował spokojem i asertywnością, a społecznymi umiejętnościami mógłby z powodzeniem obdzielić kilka innych psów. Mimo trudów jakich doświadczył w życiu, Ciastek pozostał dzielnym, optymistycznym i bardzo miłym psem. Nie chce tracić kolejnych lat, dlatego nie ma zamiaru się smucić.

Do domu tymczasowego, który szczęśliwie udało nam się dla niego znaleźć, wniósł dużo radości i pozytywnej energii. Ciastek poza tym, że jest niesamowicie przyjacielski i wesoły, jest ciekawy świata, opanowany. Bez problemu dogaduje się z psami rezydentami, jest dla nich delikatny i wyrozumiały. Spacer z nim to czysta przyjemność, Ciastek bardzo ładnie chodzi na smyczy jak i bez smyczy - nigdzie się nie oddala, spogląda od czasu do czasu na swoich opiekunów i często znajduje czas na postój i mizianie. W domu zachowuje się bez zarzutu, jest cichy i grzeczny, zachowuje czystość i niczego nie niszczy – powtarzamy się, ale to prostu pies idealny. Dla Ciastka szukamy domu najlepszego z możliwych, w cichej i spokojnej okolicy, z dala od miejskiego zgiełku. Ciastek ma około 7 lat, jest zdrowy i wykastrowany. Może zamieszkać z innymi zwierzętami.

Ciastek znajduje się pod opieką Fundacji Głosem Zwierząt, która prowadzi proces adopcyjny i zastrzega sobie prawo do wyboru opiekuna.