PILNE! POZNAŃ
Krysia, ok. 15 letnia, wspaniała koteczka, pilnie szuka dla siebie domu, z doświadczonym opiekunem.

Krysieńka, to rezolutna kotka, która całe swoje dotychczasowe życie spędziła, jako kotka wolno bytująca. Należała do grupy kotów, którymi się opiekuję od kilkunastu lat. Miała robione regularne badania i jest zadbaną kocią.

Obecnie, ze względu na owrzodzeniowe zapalenie dziąseł, które niestety zdarza się czasem u kotów w dojrzałym wieku, Krysieńka musiała mieć usunięte wszystkie zębyi. Ten zabieg powoduje, że nie może wrócić na zewnątrz. WAŻNE! W domowych warunkach, kot doskonale radzi sobie z jedzeniem, bez zębów.
Poza problemem z dziąsłami, kocia seniorka jest zdrową koteczką. Testy FIV, FELV też są negatywne.

Jaka Krysia jest w domu? Otóż, pięknie korzysta z kuwety, uwielbia spanie na miękkich posłankach oraz atencję człowieka i zabawy z nim, np. uciekającymi sznureczkami. Choć na zewnątrz zachowywała dystans w stosunku do obcych ludzi, człowiek którego już pozna, stanowi dla niej niezmiernie istotny element życia. Bardzo lubi z nim kontakt, dąży wręcz do bliskości, podsuwając łebek do głaskania, szybko wystawiając brzuszek do miziania.

Dlaczego zatem napisałam, że powinien to być doświadczony opiekun? Ponieważ Krysia nie zdążyła jeszcze pozbyć się nawyków niezbędnych do przetrwania na zewnątrz. Potrafi „trzaskać” łapkami przy, nie do końca odpowiadającym jej, geście czy dotyku opiekuna, bez wyraźnych sygnałów ostrzegawczych.
Przy czym, muszę to wyraźnie podkreślić, zachowania Krysi, nie mają nic wspólnego z agresją! Nie!
To efekt przystosowania do wieloletniego życia, w dotychczasowych warunkach. Ofiarowanie jej cierpliwości i czasu na przekonanie, że może się czuć zupełnie bezpieczna, pozbawi ją konieczności zachowywania czujności przed szeroko rozumianym niebezpieczeństwem, na które nauczyła się odpowiednio sprawnie reagować.

Najlepiej byłoby, gdyby trafiła do domu, jako jedynaczka, lub do domu, w którym jest kot bardzo pewny siebie, niereagujący na wysyłane przez Krysię sygnały: „uważaj, ja jestem silna, znam życie i nie pozwalam sobie dmuchać w kaszę”.
Jestem pewna, że osoba, która postanowi pokochać Krysieńkę, otrzyma od niej miłość pomnożoną w trójnasób.

Zapraszam serdecznie do kontaktu. Chętnie poopowiadam więcej o tej wspaniałej koteczce i odpowiem na wszelkie pytania.

P.S. jestem kocią behawiorystką i bardzo chętnie pomogę przy wszelkich działaniach adaptacyjnych dla Krysi. Tel 79*******50