Royal Flower.PL zapoznaj się z opiniami naszych poprzednich klientów!
Jako jedni z nielicznych udzielamy pisemnej gwarancji iż kotek jest w pełni przebadany, co za tym idzie -zdrowy i jeśli było by coś nie tak otrzymują państwo zwrot pieniędzy lub dostają innego wybranego przez siebie kotka!!!
Zapraszamy do rezerwacji kotków brytyjskich.

Royal Flower*Pl jest małą domową hodowlą. Nasi wychowankowie mają pełną atencję od pierwszych dni życia, wychowywane są z dziećmi, stale mają kontakt z człowiekiem. Kotki są prawidłowo socjalizowane, lubią głaskanie i towarzystwo ludzi.
Jesteśmy hodowlą wolną od chorób FIV, FELV, PKD.
Każdy kotek opuszczając naszą hodowlę:
-jest odrobaczony,
- jest dwa razy zaszczepiony,
- jest zachipowany,
- posiada książeczkę zdrowia,
- umie korzystać z kuwety oraz drapaka,
- jest po zabiegu kastracji.

Każdy kotek otrzyma:
- oryginalny pięciopokoleniowy rodowód FPL,
- umowę kupna-sprzedaży gwarantującą zakup zdrowego kota,
- wyprawkę (tj. Transporter, karmę na pierwsze dni pobytu w nowym domu, zabawki, kocyk).
Kotki urodzone 16.02.2024 r. Kotki zamieszkają w nowym domu po ukończeniu 14 tygodni.

Nasza strona na fb: Royal Flower pl

PRZECZYTAJ!

CHARAKTER:
Kot brytyjski to budzący sympatię pluszowy miś. Jest pogodny, otwarty i przyjacielski w stosunku do ludzi i zwierząt. Idealny ulubieniec dzieci – jest wobec nich tolerancyjny i do późnego wieku uwielbia zabawy, gonitwy i wszelkie pieszczoty. Na natrętne i niedelikatne pieszczoty nie zareaguje agresją - raczej odejdzie, ratując resztki godności.
Towarzyski z natury, będzie nam pomagał w codziennych zajęciach, ale nie narzuca się przy tym właścicielowi, nie jest też głośny ani nadmiernie ruchliwy.
Za to typowe, kocie galopady po mieszkaniu mogą być kłopotliwe, nasz miś nie jest stworzeniem subtelnym i potrafi naprawdę głośno tupać, czasem też zdarza się nie zauważyć sprzętów, a nawet osób.
Brytyjczyki są bardzo czyste, szybko uczą się korzystania z kuwety i nie zdarzają im się wypadki. Równie sprawnie idzie im nauka innych, obowiązujących w domu zasad, musimy jednak pamiętać, że są inteligentne i potrafią wykorzystywać naszą słabość i swój urok osobisty dla własnych celów (najczęściej nie widzieć czemu, związanych z jedzeniem…).
Mimo że uwielbiają towarzystwo i głaskanie większość kotów brytyjskich nie lubi noszenia na rękach, czują się wtedy zagrożone. Nie lubią też leżenia na kolanach (są wyjątki), miłośnicy twierdzą, że po prostu jest im za gorąco. Do obowiązków właściciela należy zapewnienie odpowiedniej (dużej) dawki głaskania i drapania pod bródką, zaniedbany kot potrafi się o nasze względy upomnieć, zaczepiając nas na wszelkie sposoby.
Są odporne, zdrowe i długowieczne, późno dojrzewają, nawet 3-4 lata (zwykle ok. 2 lat) zajmuje im osiągnięcie ostatecznej masy ciała, do końca życia zachowują sprawność i dobry humor. Żyją zwykle kilkanaście, nawet 20 lat. Rasa praktycznie nie jest obciążona poważnymi chorobami dziedzicznymi.
Koty brytyjskie świetnie radzą sobie zarówno w małych mieszkaniach, jak i w domu z ogrodem. Dobrze z noszą samotność w czasie, kiedy domownicy wychodzą do pracy i szkoły.
Kot tej rasy będzie wciąż przebywał koło nas, dyskretnie nadzorując wszelkie domowe prace, spod przymkniętych powiek obserwując naszych gości, towarzysząc nam na kanapie podczas oglądania telewizji.
Może to być idealny ulubieniec dla starszych czy samotnych ludzi, trzeba tylko pamiętać, że kot wychowany bez kontaktu z wieloma, różnymi osobami przy obcych może być nieufny. Jednocześnie świetnie odnajdują się w dużych rodzinach, dzieląc swoją sympatię między wszystkich domowników.
Jest to więc stworzenie o charakterze. Bliskim ideału, pozbawionym skrajności, nie tak kanapowe jak persy czy egzotyki, ale dużo mniej aktywne i pobudliwe niż inne koty. Nie wymaga szczególnej pielęgnacji, nie jest wybredny, zaaklimatyzuje się w każdym domu i przez długie lata będzie naszym przyjacielem, towarzyszem zabaw oraz mruczącym pieszczotkiem, niezależnie od naszych warunków rodzinnych czy mieszkaniowych. Dobrze zniesie też przeprowadzki i inne zmiany domu/
Brytyjczyki są zwykle łakomczuchami, ale nie żarłokami. Możemy raczej oczekiwać wyrafinowanego smakosza, który posila się z godnością i klasą. Jak twierdzą złośliwi, jedzenie jest namiętnością ich życia, miewają więc tendencje do nadmiernego brzuszka.
Nie jest to zwierzak dla ludzi wymagających bezwzględnego posłuszeństwa ( ale oni z żadnego kota nie będą raczej zadowoleni), na przymus, krzyki i złe traktowanie reagują utratą zaufania do właściciela. Łowieckie zapędy kotów brytyjskich także mogą być ich wadą, jeżeli mamy w domu gryzonie lub ptaki, ale zwykle zapał jest słomiany, z czasem przyzwyczajają się do innych zwierząt i nawet zaprzyjaźniają. Potrafią świetnie dogadywać się z psami.
Sierść nie wymaga skomplikowanej pielęgnacji, ale nie jest to kot dla pedantów i alergików, w okresie linienia gubi sporo włosa. Oczywiście regularne czesanie ogranicza ten problem, ale go nie eliminuje.

Kocur czy kotka?
Kocury brytyjskie są często dużo większe, cięższe i bardziej efektywne niż kotki. Mają charakterystyczne fałdy policzkowe, dodające im powagi i dostojeństwa. Wielu hodowców uważa, że są bardziej leniwe, spokojniejsze, ale też wyjątkowo łatwo nawiązują nowe znajomości, są otwarte i pieszczotliwe. Kastrowany kocur nie znaczy terytorium cuchnącym moczem, jest bardziej wylewny i tolerancyjny niż kotka, zachowuje też swój imponujący wygląd.
Kotki są mniejsze, delikatniejsze, mają bardziej dziecinny wyraz pyszczka. Są żywsze, zwinniejsze i bardziej chętne do zabawy, mogą być bardziej wrażliwe i wolniej zaprzyjaźniać się z obcymi osobami.

RASOWY=RODOWODOWY!
Przeglądając ogłoszenia o sprzedaży kociąt można znaleźć, oprócz zwierząt rodowodowych, także „brytyjczyki bez rodowodu”. Są one sporo tańsze, a wiele osób wychodzi z pozornie logicznego założenia, że skoro nie planują wystawiania i rozmnażania swojego kota, rodowód to tylko niepotrzebny kawałek papieru.
To duży błąd! Kot rasowy musi nie tylko spełniać wymagania wzorca, konieczne jest też udowodnienie jego pochodzenia i temu właśnie służy rodowód, na którym umieszczone są dane o kilku pokoleniach przodków.
Jest on gwarancją czystości rasy i tego, że z naszej kuleczki wyrośnie kot, jakiego sobie wybraliśmy pod względem wyglądu, jak i charakteru.
Kupując zwierzę z „papierami” mamy pewność, że hodowla znajduje się pod nadzorem. Związki hodowców wymagają regularnych szczepień, testów w kierunku chorób wirusowych, prezentowania kotów na wystawach lub przeglądach hodowlanych.
Kocięta bez rodowodu mogą być mieszańcami lub potomkami osobników nie dopuszczonych do hodowli, najczęściej z powodu wad anatomicznych, rażących odstępstw od wzorca czy agresji.
Część kociąt bez rodowodu pochodzi z pseudohodowli, będących w rzeczywistości fabrykami kotów. Zwierzęta trzymane są często w klatkach, garażach czy piwnicach, karmione jak najtaniej, a kotki rodzą miot za miotem, aż do zupełnego wyczerpania. Nie ma mowy o żadnej profilaktyce chorób zakaźnych, liczy się tylko zysk właściciela. Kotki sprzedawane w wieku poniżej 14 tygodni życia, na pewno niekastrowane.
Nie bez znaczenia jest fakt, że brak dokumentów uniemożliwia nabywcy dochodzenie swoich praw w przypadku choroby czy innych problemów z kotem. Nie pozwalamy się oszukiwać, „brytyjczyk bez rodowodu” to w najlepszym wypadku kot wyglądający jak rasowy, w najgorszym – może być chory, obarczony genetycznie wadami, a sprzedawca nie poniesie za to żadnej odpowiedzialności.