Została odłowiona wraz z trójką swoich dzieci z okolicy gdańskiego lotniska.
Kicia okazała się w pełni oswojoną, ufną kotką, wręcz lgnie do człowieka. Czy kiedyś miała dom? Czy ktoś ją wyrzucił? Tego nie wiemy, ale niestety wszystko na to wskazuje, że ktoś pozbył się problemu.

Jest młodziutką kotką, najprawdopodobniej nie ma nawet roku. Została odrobaczona, zaszczepiona i wykastrowana. Testy FIV/FeLV ujemne.

Jej dzieci są już samodzielne, a czas, by i ona znów mogła cieszyć się kocią beztroską. Uwielbia się bawić - w szczególności wędkami. Mamy nadzieję, że ktoś da jej szansę.

Osoby zainteresowane prosimy o wypełnienie ankiety:

https://docs.google.com/forms/d/1AJehnoQj5AJglJCXOMMCUGKnuONnWQu3ehN7bPOvcck/viewform?edit_requested=true

Przy adopcji obowiązuje umowa adopcyjna. Szukamy domu bezpiecznego, niewychodzącego.