Jest urokliwym kocim przytulaskiem. Moja znajomość z kotką zaczęła się w czerwcu tego roku. Kociczka w wieku około 3-4 lat. W czerwcu zaczęła przychodzić na moją działkę. Ludzki odruch - nakarmić, napoić. Okazało się, że jest kotna. 15 czerwca urodziła 6 cudnych kociaczków wyglądem przypominających pingwinki.
Kotki w sierpniu wydane do kochających domków,Ona została.
Jest niezwykle spokojna, a jednocześnie zaradna,sprytna,skoczna,a przede wszystkim super łowna. Potrafi w ciągu dnia przynieść kilka- kilkanaście myszy.
Kotka wolno żyjąca, która według mnie będzie się męczyć zamknięta w domu. Doskonale sprawdzi się w gospodarstwie lub domu z ogrodem gdzie będzie mogła swobodnie brykać,a jeśli będzie chciała do domku to żywiciel też jej pozwoli.
Jeśli ktoś zechciałby podarować jej swoje serducho ,Ona zrekompensuje się bezwarunkową miłością. Ślicznie niegłośno miauczy i śpiewa swoje kocie piosenki.
Nie zostawię jej samej na pastwę losu,dlatego zwracam się z prośbą do ludzi o dobrych serduszkach - zwierzolubów,dajmy jej kochający domek.
Zasłużyła na niego jak nikt inny.
Choć rozstanie z Nią będzie bardzo trudne wierzę, że w nowym miejscu będzie jej choć tak dobrze jak było u Nas .
Dziękuję

W załączeniu zdjęcia kotki