Kto uwolni naszego Stasia z rąk koszmarnych opiekunów ?
Każą się bawić i rzucają piłeczkę.
Każą spać na fotelu lub w łóżku.
Przekupują smaczkami.
Wiecznie chcą są miziać i przytulać.
Mówię Wam – totalny skandal .
A na dodatek , to wiecznie rozbawione towarzystwo w hotelu, które nie daje spokojnie wyjść na spacer tylko prowokuje do biegania i szaleństw.
W imieniu Stasia, apelujemy o dom, bo fakt, że tekst jest zabawny i odzwierciedla obecne jego zachowania , to jeszcze nie znaczy, że nie był psem totalnie wycofanym.
Staś długo budował swoje relacje z ludźmi, nie miał w sobie nawet cienia agresji, ale był lęk.
Szukamy więc domu, świadomego jego przeszłości, który pokocha go całym sercem.
Cierpliwego, wyrozumiałego wobec ewentualnych wpadek i przede wszystkich czułego.
Staś ma w tej chwili ok. 7 lat, waży ok. 12kg, jest zaszczepiony i wykastrowany.
Obowiązuje procedura PA, nie oddajemy psów do małych dzieci, nie odpowiadamy na SMSy, osoby zainteresowane adopcją prosimy o rozmowę.
Kontakt :50********20