Niedowidząca Lidzia już prawie rok czeka na swój stały dom. Miała szczęście w nieszczęściu, jej życie udało się uratować w ostatnim momencie. Udało się też uratować jedno oko, w którym widzenie jest ograniczone ale jest.
Niestety nie urodziła się piękną puchatą kuleczką, nie przyciąga wzroku osób szukających u nas kota. Nie wyróżnia ją dłuższa sierść czy piękne ubarwienie futerka. Mieliśmy mnóstwo zapytań, po przesłaniu jej zdjęć już niestety bez odzewu.
Wierzymy, że znajdzie się ktoś kto pokocha ją za to jaka jest, kto spojrzy sercem.
Kto da jej szansę na prawdziwy dom i rodzinę. Akceptuje i lubi inne koty.

Lidzia jest zdrowa. Została zaszczepiona, wykastrowana i odrobaczona.
Dla kotki szukamy domu niewychodzącego z zabezpieczonym siatką balkonem.
Obowiązują procedury przedadopcyjne - uzupełnienie ankiety, wizyta wolontariusza a przy adopcji podpisanie umowy.