LOBO - po 10 latach trafił za kraty...

21 września, zwracałam się do Was (Jolanta Inglot) z prośbą o pomoc dla tego dziadziusia... Miałam nadzieję, że Lobo wprost z domu (ostatnie zdjęcie), nie trafi jednak do schroniska, że pojedzie stamtąd do nowego domu, że uda się, że nie pozna smaku krat na starsze lata...

Nie udało się...

Lobo trafił do schroniska, gdzie po raz kolejny udowodnił, że ma w sobie wartość o wiele większą od niejednego człowieka - szlachetnie, z godnością pogodził się od razu ze swoim losem...

Co w środku musi czuć to łagodne, spokojne biedactwo, nie trzeba nawet pisać...

Zwracam się do Was z ponowną prośbą, UDOSTĘPNIAJMY GO, szukajmy domu..

Lobo ma ok 10 lat, jest odrobaczony, wykastrowany i zaszczepiony.

Kochane, przyjazne psisko czeka w Poznaniu, tel: 88*****44.

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=3749903498394795&id=222532681131912

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=338367677495067&id=100039655131372