Chowałam się za budą. Długo się chowałam. Czasami się zastanawiano czy nie uciekłam z kojca. Co tydzień odwiedzała mnie jedna taka, która wywabiała mnie zza budy jedzeniem. Jedzenie było ok, ale po co to wywabianie zza budy. Przecież za budą ciemno i cicho i nikt na mnie nie patrzył.
Któregoś miesiąca zrobiło się nerwowo – coś mówili o zakazie wychodzenia z domów, i że nie pozwolą bym została sama w schroniskowym kojcu. Nie było fajnie, że chcieli mnie włożyć do jakiegoś, zamkniętego plastiku. Rozpędziłam się by przecisnąć się między szczeblami. Nie udało się .. Zabrali mnie.
Kilka dni mieszkałam w domu, z którego nie pozwolono mi uciec. Ale za to pokazałam, jak wysoko skaczę na meble. Spędzali ze mną 24h. Mówili że to dlatego, że mam silne leki na robaki, a ja ciągle zjadam swoje odchody. Ale okazało się, że jestem dla nich za szybka.
Nie będę opowiadać czemu zjadam swoją kupkę, bo kobiecie nie wypada opowiadać o tych tematach.
Od 2,5 roku mieszkam w hotelu dla piesków. Początki były przerażające. Dotyk, a co dopiero założenie obroży. No nie, nie mogłam się zgodzić by ktoś mnie dotknął więc używałam zębów by przegonić tą rękę. Obecnie, jak muszę to dam się dotknąć cała.
Chodzę na spacery, chociaż ludzie mnie przerażają; potrzebuję wsparcia słownego na takim spacerze.
Za to jak ja KOCHAM SZALEĆ w ogrodzie z drugim psiakiem. Najszczęśliwsza jestem, gdy czuję „wiatr we włosach”.
Przy pierwszym poznaniu mogę się Ciebie troszkę przestraszyć – czuję się skrępowana, że ktoś na mnie patrzy i skupia na mnie swoją uwagę, nie bardzo też wiem co mam ze sobą wtedy zrobić.
Ciotki mówią mi, że mój własny dom, rodzina, która będzie chciała dać mi miłość i czas i wesprzeć mnie w codziennej szarości, to idealna Rodzina.

Zwierzak: Lori
sunia
Wiek: wg nas ok. 3 lat; wg karty schroniskowej 5
aktywność: duża (na początku mała, ze względu na jej nieśmiałość)
Miejsce: mieszkanie, dom (ważne by w cichej i spokojnej okolicy, idealnie w pobliży lasu lub łąk)
Waga: 15-17 kg
Psy: uwielbia, chociaż z racji jej energii nie wszystkie pieski lubią ją
Dzieci: niesprawdzona
Koty: niesprawdzona
Czas bez opieki: ok. 6-8 godzin
Zdrowie: zdrowa
Zamieszkanie: Leszno pod Poznaniem
Tel.: 60*******25