Duży zestaw pieluszek wielorazowych m.in. marki Close. Prany zgodnie ze sztuką (płyn Biały Jeleń; proszek antybakteryjny Nappy Fresh). Żadna z pieluch nie przeciekła mi ani razu. Wszystkie rzepy sprawne. Suszone tez zgodnie ze sztuką (wszystkie gumki sprawne).

W zestaw wchodzi:
- 17 otulaczy jednokolorowych (widoczne na zdjęciach) zapinanych na rzep; możliwość dopasowania rozmiaru do potrzeb dziecka; ja zaczęłam używać gdy syn miał 1 msc;
- 20 oryginalnych wkładów marki Close (16 szt- 70% viscose bamboo, 30%cotton;4 szt- 100% fast wicking polyester); wpinane w środku na napy, co zabezpiecza przesuwaniu się wkładu; przydaje się przy ruchliwych dzieciach :))
- 19 dodatkowych wkładów, które zwiększają chłonność pieluszki na mocz (testowane na synu - przydaje się :))
- 7 szt dodatkowych wkładów nocnych (pop in night time booster); przydaje się, gdy ktoś chce rzadziej zmieniać pieluchę w nocy.

Dodatkowo dorzucam:
- 11 dużych wkładów Milovia (100%poliyester) [na zdjeciu to te długie, biale]. Na Milovi byłam przy pierwszym synu i wkłady zachowałam bo były mega wygodne i jak zależało mi, żeby szybko zmienić pieluchę i nie bawić się w przypinanie wkładu to te sprawdzały się idealnie; wielkościowo pasowało - nie było żadnych wycieków bokiem ani górą;
- 10 małych wkładów Milovia(Małe Me). Nadają się na pierwsze miesiące, na start.
- 4 wkłady węglowe Pupus - lubiłam je bo szybko schną i są bardzo chłonne :)
- 10 wkładek polarowych, do zabezpieczenia pieluszki przed kupą, coby pranie było łatwiejsze :)
- kieszonka Milovia
- resztę opakowania jednorazowych wkładek na pieluszki firmy Horizon.

Ogólnie w zimie korzystałam tez np z pieluch tetrowych, z których robiłam wkład i tez dawało radę (mamy małe mieszkanie i kiedy zależało, żeby pewnie szybciej schło to tetra tu nie ma konkurentów :))

Przy pierwszym synu korzystałam głównie z Milovi i chinek, ale niestety często zdarzały się przecieki. Miałam wtedy tez cześć kieszonek, a cześć otulaczy, ale w praktyce otulacze były dla mnie zdecydowanie wygodniejsze, więc przy drugim synu kompletowałam tylko otulacze.

Zestaw jest duży. Spokojnie starcza dla jednego dziecka do intensywnego korzystania, przy braku konieczności robienia mega częstego prania. Mając porównanie pierwsze dziecko na wielorazowych a drugie - drugie miało więcej tych pieluch bo wyszło, ze dużo częściej potrzebowało zmian pieluch (bardziej wrażliwa pupa; dużo częstsze siku i kupa). Całość mieściła mi się w 1 szufladzie w komodzie z Ikei.

Zestaw zadbany. Bez plam. Szczerze polecam!

Możliwość odbioru osobistego i zobaczenia całego zestawu oraz wysyłki.