Sprzedam mój niedokończony projekt - dwa AMG C32. Sprzedaję pod wpływem emocji, za ok. połowę tego ile mnie kosztowały. Oba auta są zarejestrowane na mnie. Oba mają aktualne ubezpieczenie i przegląd.

Historia:

Czarne C32:
VIN: WDB2032651F237910, produkcja: 2002 rok, pierwsza rejestracja 06.06.2002, 247k km przebiegu, nr rej: G0 C32.
Kupiłem go 2 lata temu. Auto miało moc, chodziło dobrze, ale w silniku dzwonił rozrząd, więc postanowiłem go wymienić. Przy wymianie okazało się, że bez zdjęcia głowic nie da się wymienić wszystkich ślizgów, więc został wyjęty silnik i zdjęte głowice. Skoro już zdjęte to zostały obrobione i sprawdzona szczelność. Skoro silnik był na wierzchu to zostało wymienione wiele komponentów „dookoła” typu poduszki, łączniki wałów, wszelkie śrubki, itd. Itp. Rozrusznik i alternator oddane były do regeneracji (nie dlatego, że było coś z nimi nie tak, a dlatego, że wszytko było już na wierzchu). Nie zamierzałem oszczędzać, chciałem, aby auto służyło bezawaryjnie przez kolejne lata. Wszytko to złożyło się na wkład ponad 30k pln po zakupie na co mam faktury. Części głównie ASO.
Niestety remont się przedłużał, auto od 1,5 roku zalegało w moim głównym garażu. Obecnie jest uruchomione i jeździ. Zrobiłem nim 250km od poskładania. Wyszło w tym czasie kilka rzeczy do poprawienia:
- wyciek płynu chłodzącego z intercoolera pod kompresorem
- wyciek oleju z koła pasowego
Auto ma jak widać fajną rejestrację która przy obecnych przepisach pozostanie dla przyszłego nabywcy.

Srebrne C32:
VIN: WDB2032651F237910, produkcja 2001, pierwsza rejestracja 10.04.2002, 275k km przebiegu, nr rej: WPR 0183J
Kupione pół roku temu. Auto jest po tuningu na 400KM+ (zmieniona rolka, odseparowane chłodzenie intercoolera, wydajniejszy intercooler, program), ale ma dziurę w tłoku. Przyjechało do mnie na lawecie, z ktorej o własnych siłach zjechało. W auto również włożone mnóstwo pieniędzy przez poprzedniego właściciela od którego mam faktury na kwotę ponad 44k pln (okres od 11.01.2021 do 28.07.2023). Auto ma m.in. praktycznie nowe przednie hamulce, nowy intercooler robiny na zamówienie, nowe przednie amortyzatory, zregenerowaną maglownicę (servotronic).
Obecnie ze srebrnego zostało wyjętych (podmienionych do czarnego) kilka drobiazgów takich jak: zawór EVAP, bagnet i przepustnica.

Srebrne chciałem zrobić sobie jako upalarkę dookoła domu, ale z racji przedłużania się naprawy czarnego auta straciłem już zapał i chęć. Obecnie te auta wywołują we mnie więcej negatywnych emocji niż pozytywnych, stąd „próba” sprzedaży.

Sprzedaję oba auta „w pakiecie”. W ostatnich latach mają udokumentowany sam wkład ~80k pln, nie mówiąc o wartości aut.

Mogę rozważyć przyjęcie w rozliczeniu (z dopłatą w dowolną stronę) mocny motocykl 130KM+. Ale w cenie rynkowej, a nie zawyżonej.

Auta stoją w Czapielsku pod Gdańskiem u mnie koło domu.