Skrzynia po NRD-owskich granatach łzawiących zakupionych przez MSW po wprowadzeniu stanu wojennego. To te z metalowymi obudowami, które sie rozgrzewały i przy próbie odrzucenia przyklejały sie do ręki. Dla grup rekonstrukcyjnych. Wymiary: szerokość 37 cm, wysokość 29 cm, długość 51 cm. Dobrze sie trzyma, zawiasy i uchwyty mocno trzymają.
Historia tych rzeczy: 5 listopada 1981 roku, w Berlinie wschodnim przebywał wiceminister spraw wewnętrznych general brygady Zajączkowski , aby poinformować ministrów spraw wewnętrznych Dickela i Mielkego o przygotowaniach do stanu wojennego i jego wprowadzeniu. W tym samym czasie MSW pisemnie poprosiło o wsparcie w postaci dostaw narzędzi do walki z tłumem.
Pierwszą partię dostarczono już dzień po wprowadzeniu stanu wojennego. Na liście było 350 tysięcy granatów łzawiących - ostatnią partię zamówiono na 30 sierpnia 1982 roku.