Wciąż szukamy najlepszego domu dla tego przecudownego miziaka o bardzo oryginalnym umaszczeniu, u którego testy krwi wykazały kocią białaczkę. Kitek ma też problemy ze słuchem.

Diament lgnie do ludzi, wręcz nie chce schodzić z rąk. Uwielbia rozmawiać i cudnie burczy.
Jest wykastrowany, odrobaczony i odpchlony, korzysta z kuwety.

Ma około 3 lat i super puchate i miłe futerko :)

Diament siedzi bidny sam, bo musi być izolowany od innych kotów :( a to takie cudowne miziaste kocurro, serca nam pękają..
Kocurek ma mnóstwo miłości w sobie i nie ma z kim się nią podzielić :(

Kocurek mimo białaczki może przebywać z ludźmi i wszystkimi innymi zwierzętami - nie jest to dla nich zaraźliwe. Musi być natomiast albo kocim jedynakiem, albo być towarzyszem innego kota bądź kotki z białaczką.

Wirus ten występuje w płynach ustrojowych - w ślinie, moczu i kale.
Nie jest natomiast zdolny do przetrwania przez dłuższy czas poza organizmem kota.
Toteż nie musimy się obawiać, że odwiedzając np. znajomych, którzy mają kota, przypadkowo go zarazimy.

Czym objawia się FelV u kotów? Przede wszystkim obniżoną odpornością. W przypadku kotów bezdomnych oznacza to problemy, jednak w warunkach domowych u człowieka, w domu pełnym ciepła, odpowiedzialności, troski i miłości koty mogą żyć szczęśliwe długo i bez większych problemów. Funkcjonują zupełnie jak zdrowe koty. Kocia białaczka to nie wyrok… dajmy mu szansę :)