PRZERAŻONA MALINKA I JEJ CICHY DRAMAT ZA KRATAMI SCHRONISKOWEGO KOJCA...

Do schroniska trafiła niedawno mająca ok. 2 lata, cudowna, delikatna i wrażliwa sunia - Malinka...

Jej drobne ciałko jest od czubka noska po koniuszek ogonka przepełnione miłością do ludzi.
Ten delikatny kwiatuszek usycha bez człowieka, w zimnej budzie, w samotności, załamana i porzucona.

W momencie gdy zamknęły się za nią kraty kojca zaczął się jej dramat...

MALINKA NIE MOŻE ODNALEŹĆ SIĘ W SCHRONISKU

Jest przerażona miejscem w którym się znalazła...

Ożywia się tylko gdy człowiek jest blisko i zawoła ją by być przy niej choć kilka chwil, dodać otuchy i pogłaskać po jej przerażonym ciałku...

Niestety w schroniskowych realiach chwile z człowiekiem to chwile rzadkie i ulotne.
Malinka czerpie z nich 100%, ale cóż z tego, kiedy za chwilę musi wracać do kojca, gdzie czeka ją SAMOTNOŚĆ i TĘSKNOTA, które rozrywają jej delikatne, wrażliwe i czułe serduszko i wpędzają ją w depresję.

Gdy odnosimy ją do kojca, wtula w nas małe ciałko, nie chce zejść z objęcia ludzkich ramion i po ciuchutku popiskuje gdy widzi, że odchodzimy, że łzy same napływają do powiek...

SKRADŁA NASZE SERCA OD PIERWSZEJ CHWILI GDY UJRZELIŚMY JĄ ZA KRATAMI...

Dlatego prosimy, Kochani...

POMÓŻCIE NAM WYRWAĆ TĄ BIEDNĄ ISTOTKĘ ZZA KRAT...

UDOSTĘPNIJCIE SUNIĘ

Malinka ma ok. 2 lat, waży ok. 12 kg
boi się jeszcze smyczy, dopiero zaczyna spacerować, ale sądzimy, że będzie idealnym "kanapowym" pieskiem... i odnajdzie się zarówno w mieszkaniu, jak i w domu z ogrodem
jest po sterylizacji
mieszka w kojcu z innymi psami, jest zgodna
niestety nie znamy jej stosunku do kotów i nie mamy jak go sprawdzić
przebywa w schronisku w woj. łódzkim, w razie potrzeby pomagamy skoordynować transport na koszt adoptującego

️Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 69*******58
Jeśli aktualnie nie odbieramy, zostaw proszę SMS z imieniem pieska.

Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety i zgodzie na wizytę przedadopcyjną w przyszłym miejscu zamieszkania pieska.
Nie wydamy Malinki do budy, proszę nie proponować.

Pokażcie Malinkę światu, mamy mało czasu, bidulka umiera ze strachu w schronisku

Czeka stęskniona człowieka za kratami...
Jej ciałko drży z zimna...
A drobniutkie łapki sięgają do Ciebie, człowieku, abyś ją wyciągnął z tego strasznego miejsca...