Sobel pilnie poszukuje kochającego ciepłego domu. Wrócił po 8 mięśniach adopcji, wyrzucony jak śmieć do schroniskowego boksu. Powód? Sami do końca nie wiemy…
Soblowi pękło serce w momencie zatrzaśnięcia krat. Młody ok roczny przepiękny, zdrowy, silny pies odsiaduje wyrok za niewinność.
Jest psim ideałem. Bardzo wierny, oddany, energiczny, posłuszny. Kocha człowieka, codziennie wyczekuje, aż w końcu ktoś zabierze go z tego kojca. Nie chce do niego wracać, stawia opór. Przez wiele miesięcy leżał na kanapie. Wcześniej przebywał w domu tymczasowym z dzieckiem i innymi psami i spisywał się na medal. Sobel jest nauczony czystości. Nie jest w stanie załatwiać swoich potrzeb w boksie, więc biedak cierpi i czeka aż przyjdą wolontariusze 2 razy dziennie żeby go wyprowadzić.
Jeśli szukasz wiernego przyjaciela na lata to zapraszamy do poznania Sobla. Piesek znajduje się w okolicach Starego Sączą