Do adopcji

MYSZKA

Ta suczka przeżyła prawdziwe piekło. Nie wiemy dokładnie co się stało, ale jest cała w bliznach od pogryzień. Przyjechała do nas z Radys kilka lat temu, bardzo mocno pogryziona i wystraszona.

Według dokumentów tego "schroniska" był to czarny, wykastrowany samiec.
Myszka przyjechała do jednego z naszych hotelików wieczorem, było już ciemno... ulokowaliśmy ją na wybiegu z budą, żeby po podróży mogła rozprostować łapy, a rano, po 6 godzinach, okazało się, że ten wykastrowany według schroniska "samiec", urodził miot pięknych szczeniąt...

Myszka ma ponad 13 lat, nikt nie wie dokładnie ile... i nikogo nie poruszyła, żadnych telefonów, od czterech lat cisza... to kolejny skreślony przez świat psiak.

Myszka jest nieufna, ale łagodna. Zachowuje czystość i akceptuje psy. Na resztę zwierząt poluje, gdyż życie wymusiło na niej samodzielne zdobywanie pożywienia... Tak bardzo chcielibyśmy cofnąć czas i dać jej nadzieję, że ktoś ją pokocha. Teraz chcemy zadbać o jej bezpieczeństwo.

Czy istnieje choć cień szansy, że ktoś ją zauważy i pokocha na ostatnie lata życia?

Jest wysterylizowana, zaszczepiona i odrobaczona.

Obowiązuje wizyta przedadopcyjna i umowa adopcyjna.

Telefon w sprawie adopcji: 60*****59

Przebywa w hotelu Gaja w Chroślicach, województwo dolnośląskie, powiat jaworski, ale do dobrego domu pomożemy w transporcie!