NA WIGILIĘ TRAFI DO SCHRONISKA.
Maks miesiąc temu trafił do domu tymczasowego. Po latach w schronisku...
Poznał ciepło i kanapę, które teraz traci.
Niestety wyszły jego lęki. Ze strachu zdarzyło mu się ugryźć. Mamy zalecenia behawiorystki dla niego, ale nie ma nikogo, kto chciałby podjąć się pracy z nim.

Także kolejne święta spędzi w schronisku. Nie zdążył nacieszyć się domem. Teraz już dostanie dożywocie. Z takimi epizodami nie ma szans na ratunek.

Błagamy o pomoc dla niego. Potrzebujemy kochającego i cierpliwego domu tymczasowego lub stałego. Takiego, który da mu szansę.

Inaczej już nigdy spokojnie nie zaśnie.

Mask to 4-letni psiak, który się boi. Ładnie chodzi na smyczy. Jest grzeczny w mieszkaniu. Łagodny do innych zwierząt.

Kontakt: 57*******83 lub priv