Borys to nasz niewidzialny podopieczny.

Czeka na swoją szansę już 3 lata… Nikt o Niego nie pyta, nikt nie dzwoni. Powoli oswajamy się z myślą, że nigdy nie pozna co to prawdziwy dom, a ostatnie lata życia spędzi w hotelu pośród kilkudziesięciu innych psów…
Jednak nadzieja umiera ostatnia, może gdzieś tam czeka Jego człowiek.

Borynio został odebrany interwencyjnie w sierpniu 2020 roku. Przez ten czas udało się wywalczyć w sądzie karę dla byłego pseudo właściciela. W dniu odbioru ważył 21 kg, cały brudny, zapchlony, oblegany przez muchy, zrezygnowany – nigdy nie zapomnimy tego widoku.
Dziś Borys to dostojny, potężny samiec, o wadze 45 kilogramów. To indywidualista, który potrzebuje czasu na zaufanie nowej osobie. Najwidoczniej w Jego sercu dalej jest rana, która nie pozwala mu szybko się otworzyć. Nawet nie chcemy sobie wyobrażać co człowiek musiał mu zgotować.
Dobrze odnajdzie się na dworze, gdzie będzie miał teren do biegania i eksploracji terenu, staw byłby dla niego spełnieniem marzeń – uwielbia wodę. Z trudem toleruje inne psy, więc powinien być jedynakiem. Jest wykastrowany, ma ok. 8-9 lat.

Aktualnie przebywa w hotelu na terenie województwa pomorskiego.

Jeśli jesteś zainteresowany adopcją Borysa (lub masz dodatkowe pytania), prosimy o wiadomość, prześlemy link do ankiety przedadopcyjnej.