Najsmutniejszy pies w schronisku. Chyba nigdy nie miał szczęścia. Brak opieki, ganianie za suczkami w cieczce, wracanie lub nie do miejsca nazywanym domem... Domem, który nigdy go nie szukał. Nauczony wolności, radzenia sobie samemu. W schronisku jest diabelnie smutny. Żal i tęsknota za życiem, rozsadza mu serce... Szukamy mu domu, najlepiej z ogródkiem. Ma ok. 4 lat i waży ok 18kg. Lubi inne psy. Do ludzi łagodny, kontaktowy. W schronisku figuruje z imieniem Sołtys.
Jest w schronisku Rudnik woj świętokrzyskie. Tel.
535
361
111.