Naturalny ocet jabłkowy, wyrabiany z jabłek z własnego sadu niczym nie pryskanych.

Ocet bio a moje octy czym się różni ??
Coraz więcej w sklepach jest produktów z certyfikatem bio. Mogło by się wydawać że skoro ma certyfikat, to jest z jabłek ekologicznych i jest to produkt zdrowy i naturalny nic bardziej mylnego.
Znajomy zapytał mnie ostatnio czemu mój ocet jest tak słaby w porównaniu ze sklepowym
A dlatego że :
octy sklepowe produkowane są masowo nie posiadają żadnych właściwości leczniczych. Bio dotyczy tylko surowca! ( ekologiczne niepryskane jabłka) natomiast proces technologiczny nie ma nic wspólnego z bio. Octy te są produkowane szybko i na masową skale bo przecież czas to pieniądz, do ich produkcji stosowany jest ocet spirytusowy oraz spirytus zamiast wody i oczywiście bardzo dużo cukru wtedy czas fermentacji wynosi kilka dni a nie miesięcy. Dlatego octy bio mają kwasowość 6%, takie octy nie mają żadnych właściwości zdrowotnych, nie mają nic wspólnego z prawidłową fermentacją która musi trwać kilka miesięcy.

Moje octy wyrabiane domowym sposobem to długi czas, naturalne produkty - jabłka całe bez gniazd nasiennych, woda i cukier w końcowym procesie cukru już niema, zlewany i jeszcze pozostawiony do wyklarowania naturalny mętny a jego kwasowość to około 3%. U mnie najbardziej popularny jest ocet jabłkowy ale i o niepowtarzalnym kolorze ocet z czerwonych mirabelek zaczyna gościć coraz częściej. Sprawdzają się najlepiej jako dodatek do surówek a także do zakwaszania barszczu, i sosów. No i oczywiście zastosowanie szerokie na odchudzanie, stosowany w małych ilościach usprawnia procesy trawienne stymuluje produkcje śliny i enzymów trawiennych. Ma działanie oczyszczające i wzmacniające przywraca równowagę kwasowo zasadową.