Prywatne
Opis
Adopcje Malamutów szukają dobrego opiekuna lub opiekuna wirtualnego dla przefantastycznego, starszego już psa husky o imieniu ORKO.
Historia Orkusia, którą znamy zaczyna w momencie, w którym miał 13 miesięcy. Orko urodził się w 2012 roku. Jako roczny młody, piękny pies już mieszkał w schronisku, z którego został adoptowany przez kierownictwo Domu Pomocy Społecznej.
W DPSie mieszkał blisko 9 lat. Był wsparciem dla starszych osób, lubiany przez wszystkich, głaskany i przytulany. Niestety, DPS zmienił adres, i Orko nie mógł zamieszkać w nowym miejscu.
Po wielu latach stał się zbędnym balastem przywiązanym do budy.
Mimo tego, że los nie był łaskawy, Orkuś ciągle ma fenomenalny charakter.
Orko to uosobienie łagodności i cierpliwości. Jest pogodny, uczuciowy, przyjazny, bardzo ufny do kobiet.
Jest cichy, nie wyje, nie szczeka, pozostawiony w domu - nie niszczy. Większość czasu przesypia.
Ze zdrowiem Orkusia to tak, jak u seniora, raz jest lepiej, raz jest gorzej.
W przeszłości wydarzyło się coś (nie wiemy co), co spowodowało, że prawe oko Orkusia jest uszkodzone. W ogóle na nie nie widzi.
Dzięki wsparciu wielu osób udało nam się przeprowadzić u Orko gruntowne badania okulistyczne a później zafundować mu udany zabieg ablacji oka.
Obecnie oczy Orkusia nie wymagają specjalnego traktowania. Jednak należy pamiętać, że jest praktycznie niewidomy, ostrzegać, ze się podchodzi, nie zaskakiwać, nagle nie zmieniać mu ustawienia przedmiotów w domu, nagle nie zmieniać kierunku spaceru, etc.
Poza tym, Orkuś ma też problemy z układem ruchu. Czasami łapki się już uginają, czasami zaplączą, ale Orko jest wspomagany Librelą i na razie świetnie działa, bardzo poprawia komfort życia Orkusia, ułatwia spacerowanie, i poruszanie się w ogóle.
Tak, Orko nie jest już młodym psem, nie jest już zupełnie zdrowy, nie poradzi sobie w każdej sytuacji.
Ale mimo to, ciągle jest aktywny na tyle, na ile łapki i samopoczucie pozwalają. Ciągle uwielbia spacery, uwielbia węszyć, uwielbia być przy ludziach, dobrze odnajduje się w różnych okolicznościach, jeśli ma wsparcie człowieka. Najlepiej mu jest, kiedy ma dużo przestrzeni, kiedy nie musi się konfrontować z innymi przypadkowymi psami. Ale suczki bardzo lubi.
Orko jest wykastrowany, zaszczepiony, zaczipowany i zabezpieczony przeciwko kleszczom.
Orkuś mieszka w domu tymczasowym w okolicach Lublina.
Czy stanie się cud i znajdzie się jeszcze ktoś, kto postanowi dać temu wspaniałemu psu bezpieczny dom na ostatnie lata życia?
A może zechcesz zostać wirtualnym opiekunem Orkusia? Taka opcja też wchodzi w grę!
Kontakt w sprawie pomocy, adopcji, adopcji wirtualnej, chęci uzyskania więcej info:
Adopcje Malamutów
Kasia +48**********57
w sprawie adopcji zwierząt nie odpisujemy na smsy, wiadomości i komentarze
Historia Orkusia, którą znamy zaczyna w momencie, w którym miał 13 miesięcy. Orko urodził się w 2012 roku. Jako roczny młody, piękny pies już mieszkał w schronisku, z którego został adoptowany przez kierownictwo Domu Pomocy Społecznej.
W DPSie mieszkał blisko 9 lat. Był wsparciem dla starszych osób, lubiany przez wszystkich, głaskany i przytulany. Niestety, DPS zmienił adres, i Orko nie mógł zamieszkać w nowym miejscu.
Po wielu latach stał się zbędnym balastem przywiązanym do budy.
Mimo tego, że los nie był łaskawy, Orkuś ciągle ma fenomenalny charakter.
Orko to uosobienie łagodności i cierpliwości. Jest pogodny, uczuciowy, przyjazny, bardzo ufny do kobiet.
Jest cichy, nie wyje, nie szczeka, pozostawiony w domu - nie niszczy. Większość czasu przesypia.
Ze zdrowiem Orkusia to tak, jak u seniora, raz jest lepiej, raz jest gorzej.
W przeszłości wydarzyło się coś (nie wiemy co), co spowodowało, że prawe oko Orkusia jest uszkodzone. W ogóle na nie nie widzi.
Dzięki wsparciu wielu osób udało nam się przeprowadzić u Orko gruntowne badania okulistyczne a później zafundować mu udany zabieg ablacji oka.
Obecnie oczy Orkusia nie wymagają specjalnego traktowania. Jednak należy pamiętać, że jest praktycznie niewidomy, ostrzegać, ze się podchodzi, nie zaskakiwać, nagle nie zmieniać mu ustawienia przedmiotów w domu, nagle nie zmieniać kierunku spaceru, etc.
Poza tym, Orkuś ma też problemy z układem ruchu. Czasami łapki się już uginają, czasami zaplączą, ale Orko jest wspomagany Librelą i na razie świetnie działa, bardzo poprawia komfort życia Orkusia, ułatwia spacerowanie, i poruszanie się w ogóle.
Tak, Orko nie jest już młodym psem, nie jest już zupełnie zdrowy, nie poradzi sobie w każdej sytuacji.
Ale mimo to, ciągle jest aktywny na tyle, na ile łapki i samopoczucie pozwalają. Ciągle uwielbia spacery, uwielbia węszyć, uwielbia być przy ludziach, dobrze odnajduje się w różnych okolicznościach, jeśli ma wsparcie człowieka. Najlepiej mu jest, kiedy ma dużo przestrzeni, kiedy nie musi się konfrontować z innymi przypadkowymi psami. Ale suczki bardzo lubi.
Orko jest wykastrowany, zaszczepiony, zaczipowany i zabezpieczony przeciwko kleszczom.
Orkuś mieszka w domu tymczasowym w okolicach Lublina.
Czy stanie się cud i znajdzie się jeszcze ktoś, kto postanowi dać temu wspaniałemu psu bezpieczny dom na ostatnie lata życia?
A może zechcesz zostać wirtualnym opiekunem Orkusia? Taka opcja też wchodzi w grę!
Kontakt w sprawie pomocy, adopcji, adopcji wirtualnej, chęci uzyskania więcej info:
Adopcje Malamutów
Kasia +48**********57
w sprawie adopcji zwierząt nie odpisujemy na smsy, wiadomości i komentarze
ID: 864055629
xxx xxx xxx
Dodane 19 kwietnia 2024
Orko, cudowny senior husky nadzieja na dom adopcja / adopcja wirtualna
Za darmo
Użytkownik
Lokalizacja