MARTI szuka nowego domu, ponieważ los spłatał mu potężnego i bolesnego figla - nagle młodo zmarła jego opiekunka. Od szczeniaka, gdy znalazła go w foliowym worku, wyrzuconego na śmietnik, wychowywała razem z synkiem. Po 4 latach życia w domu, na kanapie, z kochającym człowiekiem, pies musi znaleźć nowy dom, gdyż starsza pani, babcia chłopca, nie jest w stanie zapewnić mu odpowiedniej porcji spacerów ze względu na wiek, stan zdrowia i opiekę nad wnuczkiem wymagającym szczególnej troski z różnych względów. Sporadyczne spacery z wolontariuszami to za mało. Marti może zamieszkać w bloku, także z dziećmi, z którymi miał zawsze dobry kontakt. Wzorowo zachowuje się w domu, nie sprawia żadnych kłopotów, jest uroczy i łagodny, chociaż potrafi się rozemocjonować. Nie potrzebuje dodatkowych bodźców, raczej spokoju. Uwielbia spacery, a węszenie i tropienie to jego hobby. Fascynuje go otoczenie. Czasami potrafi pociągnąć na smyczy, ale zdarza się to sporadycznie i wymaga trochę pracy z odwracaniem uwagi. Uwielbia wyszukiwać patyki podczas spacerów. To radosny, przyjazny pies, pozytywnie nastawiony do ludzi. To pies, który dostosuje się do aktywnego trybu życia. Na pewno też chętnie pobiega z domownikami. Ale nie jest to warunek niezbędny, bo Marti także wzorowo korzysta z kanapy. Zabawy intelektualne to dla niego nowość, która mu się bardzo spodobała, dzięki wolontariuszom. Czasami lubi również porozmawiać, zwłaszcza w nowych miejscach, z nowymi osobami, gdy czuje się nieco zdezorientowany. Marti nie znał wcześniej samochodu i powoli uczy się wsiadać do niego, ale w trakcie jazdy leży spokojnie lub obserwuje otoczenie przez okno. To nowe doświadczenia. Jest przyjaźnie nastawiony do suczek, wręcz zachowuje się jak gentleman, ale do obcych psów jest nieufny i na powitanie może zaszczekać. Po zapoznaniu nie stwarza problemów. W małym stadzie na spacerach po lesie zachowuje się wzorowo. Nie narzuca się i nie dominuje. To dobry, inteligentny pies, który szybko się uczy. Na pewno zmiana domu będzie przeżyciem dla Marty'ego, co nie powinno dziwić. Szukamy domu, który poradzi sobie z tym i zminimalizuje traumę psa, i w którym zamieszka na zawsze. Może to być dom z osobami lubiącymi aktywność, rodzina z dziećmi lub osoba samotna. Ważne, aby dała bezpieczeństwo i stabilizację, by Marti już nigdy nie znalazł sie na życiowym zakręcie, zagrożony schroniskiem.

Marti waży 23 kg, mierzy ok. 50 cm w kłębie, ma 4 lata [skończył w listopadzie 2023).
Jest zachipowany i wykastrowany.
Ma książeczkę zdrowia i pełne szczepienia.
Mieszka w Lublinie, ale możliwa organizacja transportu do kochającego domu.

Obowiązuje ankieta, wizyta przed adopcyjna oraz podpisanie umowy.
Za wszystkie oferty kojca i tym podobne dziękujemy.

Kontakt w sprawie adopcji: krawczak.em[małpa]gmail.com oraz telefonicznie lub sms: 50*******36