Prywatne
Numer VIN: VF33HNFUB83132943
Model: 307 SW
Poj. silnika: 1 587 cm³
Rok produkcji: 2003
Moc silnika: 110 KM
Paliwo: Benzyna
Typ nadwozia: Kombi
Przebieg: 209 000 km
Kolor: Srebrny
Stan techniczny: Nieuszkodzony
Skrzynia biegów: Manualna
Kraj pochodzenia: Holandia
Kierownica: po lewej
Napęd: Na przednie koła
Opis
ZAINTERESOWANYM MOGĘ WYSŁAĆ WIĘCEJ ZDJĘĆ!!
Mam do sprzedania Peugeot 307 SW 1.6 benzyna z 2003 roku. Samochód został sprowadzony z Holandii w 2017 roku i od tamtej pory jestem jego jedynym właścicielem w kraju czyli prawie 7 lat.
Przez ten czas zrobiłem nim jedynie około 30 000 km i stwierdziłem, że nie ma sensu trzymać 2 samochodów. Szkoda mi sprzedawać bo fajne pojemne auto które służyło głównie do wożenia mebelków (tylne siedzenia od kilku lat zdemontowane i nie używane).
- klima jak najbardziej sprawna (standardowo można na wiosnę odgrzybić)
- 4 elektryczne szyby
- podgrzewane lusterka
- tempomat
- panoramiczny dach
- 2 komplety felg aluminiowych ( felgi 17 calowe letnie- opony z tego co pamiętam z 2019 rok a zimowe 15 cali i opony z 2022 i przebiegu mają może z 500 km i są jeszcze na gwarancji)
- 3 tablice rejestracyjne (jedną mam do bagażnika na rowery)
- przegląd do 28.08.2024
- OC do 19.10.2024
w zeszłym roku wymieniłem:
- rezystor nagrzewnicy (tzw. jeż),
- na jesieni olej i wszystkie filtry (auto nie bierze ani grama oleju od wymiany do wymiany)
- amortyzatory i sprężyny z tyłu
- zdemontowałem tylne osłony nadkoli, wypiaskowałem, to samo ze spodem auta z tyłu bo już ruda sobie trochę na za dużo pozwalała. Zabezpieczyłem antykorozyjną farbą a na to dodatkowo Boll do konserwacji podwozia
Jakieś 3-4 tysiące km temu wymienione kompletne sprzęgło (i po wymianie zaczął delikatnie szarpać przy ruszaniu i cofaniu, i nie wiem czy źle złożyli później czy jak i jest to denerwujące i jeśli się nie sprzeda to w lutym odstawię znowu do mechanika żeby zrobili tak jak powinno być)
2 albo 3 lata temu wymieniony calutki wydech
2 lata temu wymieniona chłodnica
jakieś końcówki drążków, sworznie itp robione na bieżąco jak tylko zaczynały dawać o sobie znać
4 lata temu zregenerowany alternator bo padły szczotki oraz wymieniony akumulator, wymienione wszystkie tarcze i klocki oraz pomalowane zaciski
kompletny rozrząd zrobiony przy 190 000 tysiącach więc raptem 19 000 km temu
Wewnętrzne plastiki polakierowałem na fortepianową czerń co daje fajny efekt
Z napraw jeszcze by się coś znalazło, ale już nie pamiętam wszystkiego
Póki co tyle z chwalenia a teraz wady:
Progi, przy konserwacji podwozia wyszło, że obydwa z tyłu mają dziury. Blacharz powiedział mi, że zrobienie tego z malowaniem to koszt 2500 zł, ale to bliżej wiosny bo teraz nie ma czasu i nie wiem czy to robić i dopiero sprzedawać bo później i tak wsadzonej kasy się nie odzyska czy sprzedawać tak jak stoi.
Auto ma 20 lat więc niestety jakieś wgniotki na drzwiach przez parkingowe sieroty są oraz drobne otarcia na zderzakach. Dla Janusza handlarza pewnie argument żeby wziąć auto najlepiej za darmo, ale nie oszukujmy się, że w 20 letnim aucie nikt nie będzie robił takich rzeczy po zakupie.
Można też wykonać polerkę lamp
Proszę szanować mój i swój czas i nie wyjeżdżać z propozycjami daję 2000 i zabieram, nie śpieszy mi się ze sprzedażą. Handlarzom i marudom które będą wymagały od 20 letniego auta stanu idealnego też podziękuję. Opisałem co było zrobione i co ewentualnie trzeba zrobić choć wątpię, że nowy nabywca zrobi takie naprawy chyba, że planuje trochę pojeździć tym autem.
Mam do sprzedania Peugeot 307 SW 1.6 benzyna z 2003 roku. Samochód został sprowadzony z Holandii w 2017 roku i od tamtej pory jestem jego jedynym właścicielem w kraju czyli prawie 7 lat.
Przez ten czas zrobiłem nim jedynie około 30 000 km i stwierdziłem, że nie ma sensu trzymać 2 samochodów. Szkoda mi sprzedawać bo fajne pojemne auto które służyło głównie do wożenia mebelków (tylne siedzenia od kilku lat zdemontowane i nie używane).
- klima jak najbardziej sprawna (standardowo można na wiosnę odgrzybić)
- 4 elektryczne szyby
- podgrzewane lusterka
- tempomat
- panoramiczny dach
- 2 komplety felg aluminiowych ( felgi 17 calowe letnie- opony z tego co pamiętam z 2019 rok a zimowe 15 cali i opony z 2022 i przebiegu mają może z 500 km i są jeszcze na gwarancji)
- 3 tablice rejestracyjne (jedną mam do bagażnika na rowery)
- przegląd do 28.08.2024
- OC do 19.10.2024
w zeszłym roku wymieniłem:
- rezystor nagrzewnicy (tzw. jeż),
- na jesieni olej i wszystkie filtry (auto nie bierze ani grama oleju od wymiany do wymiany)
- amortyzatory i sprężyny z tyłu
- zdemontowałem tylne osłony nadkoli, wypiaskowałem, to samo ze spodem auta z tyłu bo już ruda sobie trochę na za dużo pozwalała. Zabezpieczyłem antykorozyjną farbą a na to dodatkowo Boll do konserwacji podwozia
Jakieś 3-4 tysiące km temu wymienione kompletne sprzęgło (i po wymianie zaczął delikatnie szarpać przy ruszaniu i cofaniu, i nie wiem czy źle złożyli później czy jak i jest to denerwujące i jeśli się nie sprzeda to w lutym odstawię znowu do mechanika żeby zrobili tak jak powinno być)
2 albo 3 lata temu wymieniony calutki wydech
2 lata temu wymieniona chłodnica
jakieś końcówki drążków, sworznie itp robione na bieżąco jak tylko zaczynały dawać o sobie znać
4 lata temu zregenerowany alternator bo padły szczotki oraz wymieniony akumulator, wymienione wszystkie tarcze i klocki oraz pomalowane zaciski
kompletny rozrząd zrobiony przy 190 000 tysiącach więc raptem 19 000 km temu
Wewnętrzne plastiki polakierowałem na fortepianową czerń co daje fajny efekt
Z napraw jeszcze by się coś znalazło, ale już nie pamiętam wszystkiego
Póki co tyle z chwalenia a teraz wady:
Progi, przy konserwacji podwozia wyszło, że obydwa z tyłu mają dziury. Blacharz powiedział mi, że zrobienie tego z malowaniem to koszt 2500 zł, ale to bliżej wiosny bo teraz nie ma czasu i nie wiem czy to robić i dopiero sprzedawać bo później i tak wsadzonej kasy się nie odzyska czy sprzedawać tak jak stoi.
Auto ma 20 lat więc niestety jakieś wgniotki na drzwiach przez parkingowe sieroty są oraz drobne otarcia na zderzakach. Dla Janusza handlarza pewnie argument żeby wziąć auto najlepiej za darmo, ale nie oszukujmy się, że w 20 letnim aucie nikt nie będzie robił takich rzeczy po zakupie.
Można też wykonać polerkę lamp
Proszę szanować mój i swój czas i nie wyjeżdżać z propozycjami daję 2000 i zabieram, nie śpieszy mi się ze sprzedażą. Handlarzom i marudom które będą wymagały od 20 letniego auta stanu idealnego też podziękuję. Opisałem co było zrobione i co ewentualnie trzeba zrobić choć wątpię, że nowy nabywca zrobi takie naprawy chyba, że planuje trochę pojeździć tym autem.
ID: 892997717
xxx xxx xxx
Dodane 13 kwietnia 2024
Peugeot 307 SW 1.6 benzyna CZYTAJ OPIS!
6 000 zł
do negocjacji
Użytkownik
Lokalizacja