CUDO, NIE PIES NA TROPIE DOMU! :)

"Cześć z tej strony Brooklyn! :)

Jestem w typie labradora i mam około 1 roku.
Niestety moje życie zaczęło się kiepsko, wylądowałem w schronisku, bo mój "Pan" mnie porzucił, może to i lepiej bo wcale o mnie nie dbał... :(
Do schroniska trafiłem wychudzony jak szkielet, zapchlony, słaby, ledwo trzymałem się na łapkach.
Jestem tylko psim dzieckiem, dlatego w schronisku bardzo się bałem, nie umiałem nawet wejść do budy, mimo głodu nie chciałem jeść, przeżyłem tam straszne dni ... :(

Na szczęście Ciocia zabrała mnie do domu tymczasowego, a następnie szybko znalazłem dom stały, ale nie mogę w nim już zostać. :(

Okazało się, że mam lęk separacyjny, a moja rodzina często bywa poza domem...
Ja naprawdę ich pokochałem, tak bardzo, że wpadam w panikę gdy ich nie ma. :(

Poszukuję rodziny, w której choć jeden domownik zwykle jest w domu, a najchętniej rodziny, w której jest już piesek rezydent, może mi to pomóc w przezwyciężeniu lęku przed pozostawaniem
w pojedynkę!"

! Kochani, Brooklyn to wspaniały, młodziutki psiak w typie labradora, który jest totalnie bezproblemowy, grzeczny i ułożony, lęk przed samotnością to jedyna jego "wada", z którą jego dotychczasowa rodzina nie podejmie się pracy z uwagi na brak czasu. :(

Pod nieobecność opiekunów Brooklyn zostaje grzecznie sam w ogrodzie, lecz nie chcą dla niego takiego rozwiązania, poprosili nas o poszukanie mu domu, w którym będzie mógł niemal stale towarzyszyć człowiekowi.
A towarzyszem jest bardzo grzecznym, kochanym i oddanym.

?!CO WIEMY O BROOKLYNIE?!

*Brooklyn to przekochany pies w wieku ok. 1 roku, waży około 25 kg, jest nadal w fazie odzyskiwania wagi, trafił do schroniska strasznie zagłodzony.

*To piesek o spokojnym usposobieniu jak na swój wiek. Oczywiście lubi się bawić i aktywnie spędzać czas na spacerach, towarzyszył opiekunce nawet we wspólnym bieganiu, lecz w domu głównie odpoczywa bądź towarzyszy opiekunom we wspólnym relaksie, jak i aktywnościach.

*W domu musi mieć swój azyl, jakiś zaciszny kącik, w którym będzie mógł odpocząć sam z zabawką czy gryzakiem, tak, jest to psiak, który potrafi zająć się sobą, pod warunkiem, że ma pewność, że jego ukochani ludzie są w domu, są blisko. :)

*Jest niesamowicie wpatrzony w człowieka, jest dla niego całym światem. Na widok ukochanej osoby nie kryje radości, uwielbia pieszczoty i przytulasy. :)

*Jest łagodny, nie wykazuje żadnych oznak agresji. Kocha cały świat, dorosłych, jak i dzieci. Lubi psy, akceptuje koty, aktualnie mieszka z kotami w zgodzie.

*Zachowuje czystość w domu, sygnalizuje potrzeby, nie niszczy. Problem zaczyna się gdy opiekunowie wychodzą, wtedy dostaje ślinotoku, popiskuje, jest zdenerwowany, próbuje wydostać się z domu.
Dodamy, że lęk separacyjny pojawił się dopiero po adopcji, wcześniej przez około 2 miesiące mieszkał w bloku w domu tymczasowym i nie było żadnych oznak tego typu problemu, świetnie odnajdywał się w mieście i w mieszkaniu.

*Lubi podróże samochodem. Jest bardzo grzeczny w trasie, to przykład psa - towarzysza osób aktywnych, które lubią wspólne z psem wycieczki i aktywności, a z drugiej strony odnalazłby się również u domatora, który preferuje wspólne, dłuższe spacery z psem przy zacisznych okolicach wokół domu.

*Jest wykastrowany, odrobaczony, zaszczepiony i zachipowany.

Podsumowując, Brooklyn to młody psiak, jeszcze dzieciak, który już poznał czym jest głód, strach i poniewierka.
Pomimo młodego wieku jest dość spokojny.
A co najistotniejsze, jest niesamowicie oddany człowiekowi, mądry i ceniący sobie odpoczynek po wspólnym długim spacerze lub ciekawej wycieczce. :)

Brooklyn musi znaleźć wspaniały, cierpliwy, pełen ciepła i miłości dom, na który zasługuje.
Przed nim całe życie, będzie wspaniałym psijacielem dla swojej nowej rodziny.

Brooklyn przebywa w miejscowości Bojano niedaleko Gdyni, województwo pomorskie.
Możliwa jest adopcja przez rodziny z całej Polski, jak i zagraniczna, ale prosimy o osobisty przyjazd po pieska.

Kontakt w sprawie adopcji: 5 1 3 0 8 1 4 7 8
Jeśli aktualnie nie odbieramy, zostaw proszę SMS z imieniem pieska.

Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety adopcyjnej i zgodzie na wizytę przedadopcyjną w miejscu gdzie pies miałby zamieszkać.

Nie wydajemy psów do budy, na łańcuch czy do kojca, tylko mieszkanie/ dom u boku człowieka.