Ten boski milusiński rudzielec musi w końcu znaleźć dom. Prosimy o pomoc

Jestem Rudi - zwany Boski
Mam rok i jestem gotowy iść na swoje.
Daję to ogłoszenie bo szukam człowieka.
Musi być spoko ziomkiem, tak jak ja.

Wymagania swoje mam, bo wiecie...łatwo źle trafić..., a więc:
-Musi lubieć pieszczoty, bo jest ze mnie miziak miziasty.
- Musi mi zapewnić fajną chatę, ale przede wszystkim bezpieczną.
- lubię zdrowo (pojeść więc za Whiskas i Feliksy podziękuje)

Trochę o mnie: klejnotów brak, jestem zdrowy, wolny od chorób zakaźnych, szczepienia, wszystko gitara.

Na inne koty mam spoko luz.
Trochę ze mnie namol nakolankowy, ale ponoć Wy to sobie ludzie sobie cenicie

Niezły ze mnie przystojniak. Prezencję mam niebanalną
Czy mam wady?
Żadnych

CV można składać do mojej asystentki Teresy:
50*******47

Przebywam pod Opolem ale mogę dojechać na koszt adoptującego, choć najlepiej odebrać mnie osobiście.