Sprzedaję największy dostępny ponton Honda (najlepsza marka) o długości 3,95 metra wraz z akcesoriami (bimini, kolumna kierownicza, tapicerowana ławka do siedzenia). Cała podłoga aluminiowa, więc najbardziej optymalny model pontonu.

Ponton może zabrać maksymalnie 7 osób!

Jest to model Honda T40.

Nie jest to chiński tani ponton, ale ponton od renomowanego producenta dopuszczony do pływania po morzu.

W cenie ponton, bimini (daszek), kolumna kierownicza i tapicerowana ławka.

Dla zainteresowanych mam silnika Honda 9.9 KM (informacje na dole ogłoszenia) - cena +2700 zł

Nowe ceny poszczególnych części:
- ponton ponad 8000 zł
- konsola sterownicza 1600 zł
- Tapicerowane siedzenie 1600 zł
- Bimini 1000 zł

Ponton zarejestrowany w Polsce, można pływać z dużymi silnikami, do 30 KM.

Ponton oczywiście trzyma powietrze – stojąc na przyczepie kilka miesięcy nie zauważyłem ubytku powietrza. Oczywiście o ponton dbałem jak o swój, czyli była na przyczepie, nie w pełni napompowany oraz zawsze przykryty (ochrona przed promieniowaniem UV).

Sprzedaję ponton, ponieważ kupiłem inną, większą łódź.

Myśląc, że zatrzymam ponton jeszcze kilkanaście lat wzmocniłem również pawęż (przymocowaną do aluminiowej podłogi), aby można było bezpiecznie jeździć na przyczepie z ciężkim silnikiem. Można więc przejechać setki kilometrów z samochodem i 80-kilogramowym silnikiem na łodzi.

Ponton już zdemontowana i składowany w ciepłym garażu, gotowy do transportu.

Kilka dni temu ponton wyciągnąłem z garazu, napompowałem i trzyma powietrze.

Ponton posiada także pompowany kil - czyli napompowany balon w środku pontonu, pomiędzy dnem pontonu a podłogą. Ten pompowany balon służy to tego, aby "wypchnąć" dno pontonu i stworzyć z niego literę V - lepiej płynie przy dużych prędkościach.

Po zimie zauważyłem, że ten balon (pod podłogą) wymaga dopompowania po calym dniu. Dlatego jak ktoś planuje szybko pływać, to dobrze nieco dopompować kil na początku dnia.

Jeśli komuś by to przeszkadzało może znaleźć przyczynę lub po prostu za nieco ponad 400 zł kupić nowy "balon" (wpisując w przeglądarce "kil pompowany do pontonu").
Ten mankament uwzdlędniony jest w cenie.

Złożony ponton zmieści się spokojnie w bagażniku samochodu.

Odpowiedzi na pytania:

Ponton nie może być starszy niż 5-6 lat. Kupiłem go 3 lata temu od starszej pani pod Berlinem i w tym czasie łódź była jak nowa.

Łódź była przykryta przez cały czas (ochrona przez UV), więc w stanie lepszym niż nie jeden nowszy po wakacjach w Chorwacji, kiedy 2 tygodnie stał na pełnym słońcu.

Na zdjęciu widać kilka łatek na podłodze. Jednak nie było żadnych dziur, a jedynie lekkie zadrapania wierzchniej warstwy nie do uniknięcia przy wyciąganiu pontonu na brzeg, kiedy pod spodem są kamienie. Były to zwykłe oznaki użytkowania, które można znaleźć na wielu pontonach. Ponieważ jednak zawsze bardzo dbam o swój sprzęt, dla mojego spokoju załatałem wszystkie zadrapania (wiem, jak to robić i miałem dość materiału)
Zresztą od wewnątrz na podłodze widać, że jest były to tylko zadrapania zewnętrznej warstwy, czyli nie ma przebić.

Nie ma natomiast łatek na napompowanych częściach.

Łódź znajduje się w moim garażu w Słubicach (woj. lubuskie). Mogę również dostarczyć łódź w promieniu 50 km bezpłatnie, ale najpierw warto samemu obejrzeć ponton, abym nie jechał na darmo.

SILNIK

Dla zainteresowanych mogę zaproponować silnik, który kupiłem do łodzi:

Honda 10 KM 4 suwowy - nie potrzeba patentu

a dokładniej sprzedawany jako Volvo Penta 9.9 (oczywiście oryginalna tabliczka znamionowa Honda jest na silniku, to model Honda B100)

Silnik dostosowany do kierownicy, do tego manetka (brak przewodów manetka-silnik, jednak są to standardowe), silnik jest bez rozrusznika, zapalany przez "ciągnięcie"

Silnik kupiłem w Niemczech od uczciwego sprzedawcy, u którego ten silnik od kilku lat był w piwnicy. Mimo to silnik po takiej przerwie odpalił, więc zakładam że działa także na wodzie, jednak nie był sprawdzany.

Z tego wględu (brak testów na wodzie) mogę sprzedać silnik w niskiej cenie 2700 zł

W razie pytań proszę o informację tekstową - mogę także oddzwonić po otrzymaniu numer telefonu.

Mojego numeru nie podałem, ze względu na późniejsze telefony od telemarketerów.