Ares ma ok. 2 lat.

Niestety Ares został sam, właściciel zmarł i nie ma kto się Aresem zająć.

Ares trafił do Azylu, bardzo to przeżywa - jeszcze nie rozumie co się w jego psim życiu wydarzyło i jakie panują od teraz zasady. To smutny widok.

Dobry z niego piesek. Nie dość, że śliczny - a to jednak jak się okazuje bardzo ważne - to i mądry psiak. Oswaja się z nowym życiem i zmianami jakie są dookoła niego. Tylko do domu, tak jak żył do tej pory.

Przebywa w Stowarzyszeniu Obrońców Zwierząt As w Czarnej Białostockiej. Obowiązuje wizyta przed- i po- adopcyjna, umowa adopcyjna. Pomagamy w organizowaniu transportu.
Kontakt p. Basia 51*******29