Do adopcji będzie się szykować kotka „Pralinka” odłowiona dzisiaj z ulicy. Czemu Pralinka? Jest tak słodka i człowiek się przy niej rozpływa od razu.

Pralinka będzie miała około roku (przy wizycie u weterynarza potwierdzimy wiek). Jest bardzo ciekawie umaszczona i bardzo szuka miłości człowieka. Jeszcze przed świetami chcemy ją wysterylizować, aby po świętach mogła trafić do nowego domu.

Jest to kotek, który prawdopodobnie spędził początki swojego życia bez domu i bez człowieka. Natomiast to jak bardzo chce się przytulać i głaskać pokazuje, że prawdopodobnie była dokarmiana przez kogoś.

Nie możemy jej niestety zatrzymać na dłużej, aczkolwiek liczę mocno na to, że ktoś pokocha tą niesamowitą kicie i da jej dom.

Będzie oddana tylko do domu z zabezpieczonymi oknami. Po uzgodnieniu możemy pomóc w transporcie.
*Obowiązuje umowa adopcyjna.