Bejbi! Nasza Kocia księżniczka!

Bejbi jest najbardziej szczęśliwa, gdy może się wtulić w człowieka..

Bajbi ma około 2,5 latka, z czego ponad połowę swojego życia spędziła pod czyimś domem.. Była młodziutka, osoba do której przyszła poprosiła wówczas nas, aby ją ogłosić, bo być może ktoś jej szuka. Niestety nikt się nie odezwał, więc pani stwierdziła, że może zostać u niej.

Końcem stycznia tego roku osoba, która miała zajmować się kotką napisała do nas, w sprawie kotka, który rzekomo ma chore oko i czy ją zabierzemy, pytała, kto będzie płacił i stwierdziła, że kotka nie jest jej, że to "zwykła przybłęda".. Zapominając o deklaracji opieki nad tą kochaną koteczką..

Dostała imię Bejbi zaraz po tym, kiedy jak dziecko zaczęła się milusio wtulać!

Bejbi nie miała wcale zadrapanego oka jak twierdziła ta osoba. Kicia była bardzo chora i słaba, odwodniona, zmarznięta, miała krwawiące dziąsła i koci katar. Nie potrafiła nawet gryźć z bólu..

Kotka jest wprawdzie jeszcze na kuracji podnoszącej jej odporność, jednak mimo to rozglądamy się już za dobrym człowiekiem, który nigdy jej nie nazwie "zwykłą przybłedą".. Bejbi jest prawdziwą kocią księżniczką i zasługuje na wszystko co najlepsze!

Kot jest pod opieką Stowarzyszenia Koty Sieroty, obowiązuje umowa adopcyjna. Proszę, jeśli piszesz sms-a lub dzwonisz, podaj imię i umaszczenie kotka, kontakt: 50*******71