Firmowe
Rodzaj: Pozostałe części motocyklowe
Stan: Używane
Opis
Zabawna historia. Uchwyt w moim Beverly pękł. Prawdopodobnie pod wpływem drgań kufra, który przenosił zbyt duży ciężar. Postanowiłem więc kupić używany na OLX. Niestety znalazłem tylko lekko uszkodzony (odszczerbiony kawałek, ale mocowanie i bryła całe), który wydał mi się za drogi, jak na jego stan. Postanowiłem więc zakupić nowy, przecież nie dam tyle kasy za uszkodzony uchwyt, nad którym będę jeszcze musiał popracować. Gdy okazało się, że nowy kosztuje coś około 200€, stwierdziłem, że ten uszkodzony to w sumie jest spoko i wcale nie wymaga aż tak dużo pracy. #typowo
Przeleżał więc ze szpachlami, rozpuszczalnikami i papierami ściernymi półtora roku. W końcu zabrałem się za jego naprawę. W pocie czoła ścierałem, szpachlowałem, ścierałem, szpachlowałem. W wolnych chwilach, trwało to jakiś miesiąc.
W końcu, efekt szpachlowania i szlifowania był zadowalający więc zadowolony z siebie zacząłem nakładać mazidła. Najpierw specjalny podkład do plastików, potem zwykły podkład, potem dwie warstwy czarnego matu (stwierdziłem że może ładnie łączyć się z czarnymi plastikami i faktycznie tak jest), potem dwie warstwy lakieru bezbarwnego. Już przy drugiej warstwie będąc, coś mnie tknęło… Tomek, ty debilu - rzekłem do siebie - przecież ten uchwyt nie pasuje do Twojego modelu.
I tak oto wygląda historia mojej relacji z tym uchwytem. Plus jest taki, że ty, szczęśliwy nabywco, kupujesz produkt hobbystycznie (co nie znaczy źle), odrestaurowany :)
Używałem profesjonalnych produktów(np. specjalnej szpachli do plastików, papierów ściernych wodnych, rozpuszczalnika izopropolybeowego itd.).
Oczywiście, jako amator-hobbysta, nie wykonałem pracy nieskazitelnie. Uchwyt posiada pewne niedoskonałości (m.in. widoczne na zdjęciach), ale jako całość, bez intensywnego wpatrywania się, pięknie uzupełni Twój pojazd.
Pasuje prawdopodobnie do Beverly powyżej 2010 roku.
Sprzedaję jako osoba prywatna.
Pozdrawiam!
Tomek
Przeleżał więc ze szpachlami, rozpuszczalnikami i papierami ściernymi półtora roku. W końcu zabrałem się za jego naprawę. W pocie czoła ścierałem, szpachlowałem, ścierałem, szpachlowałem. W wolnych chwilach, trwało to jakiś miesiąc.
W końcu, efekt szpachlowania i szlifowania był zadowalający więc zadowolony z siebie zacząłem nakładać mazidła. Najpierw specjalny podkład do plastików, potem zwykły podkład, potem dwie warstwy czarnego matu (stwierdziłem że może ładnie łączyć się z czarnymi plastikami i faktycznie tak jest), potem dwie warstwy lakieru bezbarwnego. Już przy drugiej warstwie będąc, coś mnie tknęło… Tomek, ty debilu - rzekłem do siebie - przecież ten uchwyt nie pasuje do Twojego modelu.
I tak oto wygląda historia mojej relacji z tym uchwytem. Plus jest taki, że ty, szczęśliwy nabywco, kupujesz produkt hobbystycznie (co nie znaczy źle), odrestaurowany :)
Używałem profesjonalnych produktów(np. specjalnej szpachli do plastików, papierów ściernych wodnych, rozpuszczalnika izopropolybeowego itd.).
Oczywiście, jako amator-hobbysta, nie wykonałem pracy nieskazitelnie. Uchwyt posiada pewne niedoskonałości (m.in. widoczne na zdjęciach), ale jako całość, bez intensywnego wpatrywania się, pięknie uzupełni Twój pojazd.
Pasuje prawdopodobnie do Beverly powyżej 2010 roku.
Sprzedaję jako osoba prywatna.
Pozdrawiam!
Tomek
ID: 915397526
Dodane 30 kwietnia 2024
Rączka uchwyt pasażera stelaż kufra Piaggio Beverly
Tylko przedmiot
250 zł
do negocjacji
Cena z Przesyłką OLX
Użytkownik
Lokalizacja