Różyczka bardzo chciałaby już nigdy, przenigdy się nie bać...
Chciałaby pewnie, dumnie iść na smyczy...
Zasypiać wtulona w swoją rodzinę. Być kochana, być czyjaś.

Niestety Różyczka nie ma domu - mieszka w schronisku mniej więcej od lutego 2023 roku. Ma około 3-4 lat.
Jak wyglądało jej wcześniejsze życie?
Nie wiemy. W schronisku Różyczka jest bardzo wystraszona, lękowa.

Różyczka jest prześliczną sunią - ma czarno-podpalane umaszczenie i wyraziste, brązowe oczy. Jest średniej wielkości. Z usposobienia jest delikatna jak kwiat, wrażliwa i w głębi serca bardzo spragniona miłości...
Różyczka dopiero niedawno zaufania wolontariuszom na tyle, by dać się wynieść poza kojec. Ze strachu ciężko jej wyjść z kojca na własnych łapkach - potrzebuje wsparcia i pomocy, na razie wyniesiono ją na rękach. Na razie nie spaceruje na smyczy - szuka raczej bezpiecznego miejsca, w którym mogłaby się skryć.
Na razie posiedziała na słoneczku z jedną z wolontariuszek - Różyczka wygrzała sobie plecki, było jej całkiem przyjemnie.
Chcielibyśmy, by znalazła kogoś, kto zrozumie ją, otoczy troską, miłością i cierpliwością. Kogoś, kto przytuli ją do serca i będzie nad nią pracował, odgoni lęki.

Szukamy Różyczce rodziny, która mieszka w spokojnej okolicy. Czułaby się najlepiej w domu z ogrodem - na ten moment sunia nie spaceruje jeszcze na smyczy, musi się tego stopniowo nauczyć. Potrzebuje czasu, cierpliwości i przestrzeni. Szukamy domu bez małych dzieci, nastawionego na pracę nad lękowym pieskiem. Różyczka chętnie zamieszkam w domu z innym pieskiem, ale to nie wymóg - może być też jedynym psiakiem w domu.
Gdyby miała być kolejnym psem w domu, standardowo konieczny byłby spacer równoległy, aby sprawdzić wzajemne reakcje z psem rezydentem. W razie potrzeby możliwe jest sprawdzenie jej reakcji na koty.
Obecnie Różyczka przebywa w schronisku obok Tarnowskich Gór ( woj. śląskie ). Oczywiście można ją odwiedzić, poznać i wyprowadzić na spacer zapoznawczy.
W sprawie zapoznania i adopcji proszę dzwonić pod podany w ogłoszeniu numer kontaktowy do Pani Julii. Gdyby nie odbierała telefonu, proszę nie zrażać się i wysłać SMSa z prośbą o kontakt, a na pewno odpowie.

Może to właśnie Ty pokochasz Różyczkę?